Data: 2005-09-09 13:02:07
Temat: Re: Czytaliście?
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dfrue8$drj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wiec wydaje Ci sie -na podstawie jej odpowiedzi- ze jest
> niewinny?
Na podstawie jej odpowiedzi stwierdzam, że istnieje duże
prawdopodobieństwo, iż ona sama ma niemałe wątpliwości. Nie
jestem pewien czy rzeczywiście ma, tym bardziej nie wiem czy
AS jest winny.
Przy okazji zwrócę uwagę na pewną rzecz, pozostającą w
istotnym związku z tzw. odbiorem społecznym. Gdy aresztowali
Samsona - ludzie zasadniczo byli zszokowani. Bardzo często
komentarze rozpoczynały się od słów "nie chce się wierzyć",
"to nieprawdopodobne" itd. Ci, którzy znali AS z
wcześniejszej działalności, stanęli w obliczu konieczności
redukcji sporego dysonansu. Sądzę, że większość z nich nie
dałaby wiary w pedofilię Samsona, gdyby nie wyjątkowa w
swojej zasadniczości deklaracja prokuratury o absolutnie
bezspornych i oczywistych dowodach obciążających psychologa,
a także jego przyznaniu się do winy. W obliczu takich
przesłanek, mało kto wierzył w niewinność AS. Teraz okazuje
się, że prokuratura dysponuje jedynie jakimiś poszlakami, a
Samson bynajmniej nie przyznał się do winy. I - w związku z
tym - pytanie za 10 pkt.: jak 'opinia publiczna'
zareagowałaby na oskarżenie AS, gdyby prokuratura *od samego
początku* składała deklaracje *zgodne z prawdą*?
> Po przeczytaniu tlumaczenia sie Samsona, mam silne
> odczucie ze on kreci.
A media, Duchu, jaką rolę odegrały w tej sprawie, w Twojej
opinii?
A.
|