Data: 2005-04-15 11:49:34
Temat: Re: DEREŃ JADALNY-"Cornelian Cherry Dogwood
Od: "Ireneusz P. Zablocki" <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
JerzyN schrieb:
>
> A każą płacić? Naprawdę?
>
Nawet slono i kepsko wywiazuja sie z zobowiazan.
>
> Napisz do mnie na priv ile za to co chcesz zapłacisz a ja zapytam byłą
> Ukrainkę czy to jest możliwe i dam ci odpowiedź.
>
Tu mi sie przypomina pewna historia, ktora opowiedzial mi znajomy. Otoz
zapragnal on kiedys lotewskich pigwowcow o wdziecznych nazwach
'Agra','Agrita', 'Alfa' i 'Arta'. W Niemczech byly nie do zdobycia.
Pewien nadzwyczaj uczynny Polak zapewnil, ze uda sie osobiscie do bylego
polskiego lenna i te japonskie pigwowce przywiezie. Przywiozl jakies
mikre sadzonki, skasowal Niemca i wiecej sie nie pojawil. Oczywiscie
byly to najzwyklejsze kolczaste pigwowce, jakich wszedzie pelno.
Podobniez i tutaj moze byc: byla Ukrainka pojedzie na Ukraine, wykopie
jakiegos dzikusa i... Mnie juz znajomi z Bulgarii trzeci rok derenie
wioza. Prosciej chyba bedzie pojechac do Holandii lub Austrii i sobie
kupic.
>
> Z okolic Grójca?
W okolice Grojca to ja w celach genealogicznych raz bylem i chetnie
znowu pojade.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
>
Grussssssssssssssssssssssssss,
Irek
|