Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Hasky" <h...@t...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: DLACZEGO WRÓCIŁEM...
Date: Tue, 7 Nov 2006 23:06:38 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 95
Message-ID: <eir08f$51s$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <eiqpgi$4mr$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ena54.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1162937423 5180 83.15.186.54 (7 Nov 2006 22:10:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 7 Nov 2006 22:10:23 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:282503
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eiqpgi$4mr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Polubiłem was - panny, mężatki, rozwódki i wdowy. Jako prawdziwy mężczyzna
> nie mogę żyć bez kobiet, zwłaszcza takich które umieją gotować lepiej ode
> mnie, stanowiące wyśmienite, smakowite i znakomite urozmaicenie szarego
> życia. Pssssst, mężowie nie muszą wiedzieć, że to tylko wirtualnie...
>
To akt drugi bajki o fanslaviscie..
Akt pierwszy na soc polityka...
...
Nie wypada bowiem szanowni
Nie robić z siebie wielkiej bez hołowni
I na nic się to wszystko dla żartu zdało,
Wciąż Fanslaviscie pouczeń było mało
Kiedy bardzo zimno jest na dworze
Fanslavista chędożyć już nie może.
Tylko termos i elektro - grzanie
Pozostało dodakowo - przed oczyma miganie.
Razu pewnego jej rufa tak swędziała .
Wsadził do miednicy by muzyki słuchała,
A gdy ten ją zaczął drapać bardzo marnie
Dodatkowo nie głaskał bardzo ofiarnie
Dlatego do ucieczki Jej doszło nareszcie,
Oraz wesoła fama rozeszła się w mieście
Od Fanslavistycznej wesołej całej racji
Matrony dostało czerwonej karnacji.
Ta najbardziej stara raszpla ro??ebana,
Padłszy przed Fanslavista na sztuczne kolana,
Z trudem tłumiąc rzewne głośne łkanie
Wołając: "Będziesz naszym królem" O Panie!
Ty panując w Icebylinie od lat wielu
Ojcem pozostaniesz dla swojskiego burdelu.
Bo duże pustki i cech ten poupada
I mało klienteli i czeka burdelmamę zagłada
Upada tradycja, upadają obyczaje!
Twoja ulubienica wszystkim dupy daje!
Na ulicy, na szosie i bez pieniędzy,
A z czego będziemy żyć do q??y nędzy.
Nikt nas dziś nie zawoła, i już nie pierdoli,
Bo tania darmochę tirowek każdy woli!
A więc najjasiejszy i szanowny panie,
Sprawiedliwość niech w Imbecylinie sie stanie!"
Fatalista na łzy matron bardzo czuły,
Kazał sobie zrobić zadatek do szkatuły
Każdej matronie mówił panie bracie...
Po tym zamknął się sam myśląc w komnacie
W nocy na psciepie poprosił klakiera swego
Nawiedzonego, oraz potakiwacza nadwornego,
By ten czytając psciepowe kręte szlaki
Może by wtedy znalazł wreszcie sposób jaki,
By moja ulubienice można zwabić było
Szantażując rozwodem, sprowadzić siłą
I od nowa fataliście plecy grzała,
I jak poprzedniczka jego utrzymywała,
Niech zgodzi się, i w swojej ofierze
Dodatkowo jego jedyne majtki pierze...
Niech luba nie zagłada przez wielka lupę,
I niech nie patrzy, jaka ma dupę,
Tak był w pracy Fatalista pogrążony,
Pisze nowe zadanie i jest roztargniony,
Chodź szukał prawdy w piekle i na niebie
W takim roztargnieniu, tylko srał pod siebie.
I Opisał "Bardzo smutną wieść, niestety
objawiły się na psciepie wierszoklety,
Że jego luba z nim nie wytrzyma.
Napił się Mesaliny, i tylko się kima
Chyba, że się znajdzie inny pomysł jaki,
Żeby jego lube, nie obracały jebaki,
Który jej tak wpieprzy bardzo pięknie,
I Fanslawiscie klepka w głowie pęknie!
Kuniec II aktu i bajki...
>
|