Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "jurek" <g...@o...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: [DO] Praca mgrska
Date: Mon, 3 Nov 2003 13:36:25 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 66
Message-ID: <bo5hrg$3ou$1@inews.gazeta.pl>
References: <bnt5rd$1ai5$1@foka1.acn.pl> <bntier$q0b$1@inews.gazeta.pl>
<bnud90$1p09$1@foka1.acn.pl> <bnuhb6$7pk$1@inews.gazeta.pl>
<bnun9p$peu$1@inews.gazeta.pl> <bnvf1r$9bv$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bnvv95$49k$1@news.onet.pl> <bo04oo$9ag$1@inews.gazeta.pl>
<bo0aak$qu1$1@news.onet.pl> <bo0fc6$7q3$1@inews.gazeta.pl>
<bo0nhk$3s3$1@news.onet.pl> <bo0qid$6bh$1@inews.gazeta.pl>
<bo0uct$gtc$1@inews.gazeta.pl> <bo1bob$rcf$1@inews.gazeta.pl>
<bo2k8j$191$1@inews.gazeta.pl> <bo3a0n$9gc$1@inews.gazeta.pl>
<bo3fik$s1u$1@inews.gazeta.pl> <bo57v9$o50$1@inews.gazeta.pl>
<bo59st$pid$1@news.onet.pl> <bo5doj$g8u$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dyn-195-242-65-1.ppp.tiscali.fr
X-Trace: inews.gazeta.pl 1067862704 3870 195.242.65.1 (3 Nov 2003 12:31:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Nov 2003 12:31:44 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-User: gwpc4f
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:25303
Ukryj nagłówki
> Nie Krysiu, ja także nie uczestniczę aktywnie w tym wątku i nie przejmuję
się
> żadnymi dioksynami, aczkolwiek czytając go mam wrażenie lepszego
zrozumienia
> (marchewka?) ;)
na pewno!!!! proponuje potroic ilosc (kg/dzien)
> że wspomniane dioksyny /koncentrują się podczas wędrówki w górę łańcucha
> pokarmowego/ podając odpowiedni cytat oraz prosząc Jurka o poczytanie
> czegokolwiek na ten temat w googlach...
nie musisz o nic prosic, moim zwyczajem jest czytanie PRZED, nie po :)), a
tobie radze (jednak) "pogooglowac" bo sa ta sprawozdanie z ciekawycg badan
ktore tylko czesciowo potwierdzaja to co mowi Sowa.
>(ja nie zamierzam szukać, bo mnie
> żadne dioksyny nie wydają się straszne i nie wchodzę)
to po co ten tekst?
> Zresztą w powyższym cytacie (nie znam źródła) jest jak widzisz napisane,
> że /głównym źródłem dioksyn u ludzi jest mięso/ na co Jurek twierdzi, że
NIE,
to jest TWOJE stwierdzenie, jednak warto czytac PRZED pisaniem
> bo m.in. na DO zjada małą ilość mięsa i dokładając dawkę swoich już
> tylko "poglądów".
:)))))))))))))) a wiec przyznajesz mi prawo do wlasnych pogladow, juz jest
postep
> Ja to rozumiem w ten sposób:
> wspomniana krowa jedząc trawę, kumuluje w te dioksyny, które zjadając tą
> krowę zjadamy w postaci SKONDENSOWANEJ,
jak bys dokladnie czytal co Sowa napisala to bys zauwazyl ze zabardzo
skoncentrowac to ona(krowa) nie moze bo zdechnie
> bo przez całe życie ta krowa "zbiera"
> te dioksyny z trawy którą jadła i KUMULUJE je.
> Więc bespośrednio na Twoje pytanie jedząc "trawę" człowiek także kumuluje
w
> sobie te dioksyny, czemu Sowa chyba nigdzie nie neguje (nie zauważyłem)
czytal i mysl, moze wnioski "przyjda"
> ale
> nie spożywa ich w postaci skondensowanej. Więc jest tam konsekwencja pełna
po
> obu stronach;)
>
> I tak ja dzisiaj będę spożywał skondensowaną dawkę dioksyn w postaci
gulaszu
> wołowego z kaszą;) Niestety zdaje się, że optymalni nie jadają takich
> smakołyków;)
na zdrowie!!!
Jurek
|