Strona główna Grupy pl.misc.dieta [DO] Praca mgrska Re: [DO] Praca mgrska

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [DO] Praca mgrska

« poprzedni post następny post »
Data: 2003-11-05 11:37:56
Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Adamo Il" <a...@g...SKASUJ.TO.pl> napisał w wiadomości
news:bo5doj$g8u$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" napisała w wiadomości
> news:bo59st$pid$1@news.onet.pl...
>
> > Jest tu pewna niekonsekwencja.
> > Uważasz, że u człowieka żywiącego się roślinami substancje trujące się
nie odkładają,
> > a u zwierzęcia żywiącego się także roślinami - się odkładają. (?)
>
> Nie Krysiu, ja także nie uczestniczę aktywnie w tym wątku i nie przejmuję
się żadnymi dioksynami, aczkolwiek czytając go mam wrażenie lepszego
> zrozumienia (marchewka?) ;)

Każdy sobie marchewkę skrobie... ;)

> Więc Sowa twierdzi cytując:
> "...Wykazują one tendencję do koncentrowania
> się podczas wędrówki w górę łańcucha pokarmowego; ponad 90% dioksyn w
> naszych organizmach dostało się tam z pożywieniem. Głównym źródłem
dioksyny u ludzi jest mięso, ryby oraz produkty mleczarskie..."
> że wspomniane dioksyny /koncentrują się podczas wędrówki w górę łańcucha
> pokarmowego/ podając odpowiedni cytat oraz prosząc Jurka o poczytanie
> czegokolwiek na ten temat w googlach... (ja nie zamierzam szukać, bo mnie
> żadne dioksyny nie wydają się straszne i nie wchodzę)
> Zresztą w powyższym cytacie (nie znam źródła) jest jak widzisz napisane,
> że /głównym źródłem dioksyn u ludzi jest mięso/ na co Jurek twierdzi, że
NIE,
> bo m.in. na DO zjada małą ilość mięsa i dokładając dawkę swoich już
> tylko "poglądów".

Generalnie tak jest, że ilościowo (w gramach) optymalni właśnie
paradoksalnie zjadają MNIEJ mięsa, niż ludzie w powszechnie stosowanym
żywieniu. A to dlatego, że zalecane wszystkożerstwo (czyli zasada:
"wszystkiego
po trochu + mało tłuszczu") NAPĘDZA apetyt i tendencje do zwiększania
ilości
zjadanego białka. W efekcie ludzie generalnie jedzą WIĘCEJ mięsa, niż na
diecie optymalnej.

> Ja to rozumiem w ten sposób:
> wspomniana krowa jedząc trawę, kumuluje w te dioksyny, które zjadając tą
> krowę zjadamy w postaci SKONDENSOWANEJ, bo przez całe życie ta krowa
"zbiera"
> te dioksyny z trawy którą jadła i KUMULUJE je.
> Więc bespośrednio na Twoje pytanie jedząc "trawę" człowiek także kumuluje
w sobie te dioksyny, czemu Sowa chyba nigdzie nie neguje (nie zauważyłem)
ale nie spożywa ich w postaci skondensowanej. Więc jest tam konsekwencja
> pełna po obu stronach;)

Specjalistką od ODTRUWANIA organizmu jest wątroba. Niezależnie od tego,
do kogo należy (krowa, czy człowiek). Sprawna, dobrze odżywiana (właściwym
pożywieniem) wątroba doskonale sobie radzi z truciznami zawartymi w
pożywieniu, do którego jest przystosowana. Zarówno organizm krowy, jak i
człowieka będzie gromadzić trucizny, jeśli pożywienie i krowy i człowieka
będzie zawierało dawkę, przekraczającą możliwości wątroby w detoksykacji.
Argument stosowania diety wegetariańskiej Z TEGO powodu
- jest bezpodstawny, bo zarówno rośliny krowy, jak i rośliny wegetarianina
mogą zawierać tę samą potencjalnie dawkę trucizn. Tłumaczenie idącą
kumulacją dioksyn "w górę łańcucha" w przypadku wgetarian nie jest już do
zastosowania, poniewaz oni sami siebie "degradują do tego niższego poziomu
łańcucha pokarmowego" chcąc koniecznie być roślinożercami. Kto wie, może
za kilka milionów lat będą mieli żołądek czterokomorowy i osobiste
orzęski... ;)
Póki co, nic nie wskazuje na KUMULACJĘ trucizn w mojej wątrobie, bo:
1. Nie jem nadmiaru wątroby zwierzęcej (średnio raz na 1-2 tyg.)
2. Nie jem nadmiaru mięsa (średnio 100-120 g dziennie)
3. To, co zjada wegetarianin - bezpośrednio musi zutylizować jego wątroba,
a ma jeszcze inne zadania (np. krowa nie musi tyle pracować mózgiem, co
człowiek-wegetarianin) to, co zjadam ja (optymalna) jest już zutylizowane
przez zdrową wątrobę np. krowy, a trucizny znajdują się raczej w jej żółci,
a nie w wątrobie. Chyba, że wątroba jest chora i niewydolna, wtedy tworzy
się zastój metabolitów w całym organizmie (i chorej krowy i chorego
człowieka).
4. Zdrowa wątroba NIE KUMULUJE trucizn, ona je UTYLIZUJE.
Tak jak człowiek, któremu ukradziono rower NIE JEST zamieszany
w kradzież roweru... ;)

> Informacja o dioksynach podaje:
> Przeciętna dawka śmiertelna dla królika wynosi 115 ?g/kg masy ciała."

A co mnie obchodzi śmiertelna dawka królika? Co ja mam WSPÓLNEGO
z królikiem? Inaczej się ODŻYWIAM, niż królik. Ja nie zywię się marchewkami
i zdecydowanie różnię się budową i wyglądem od królika.
Jest to ostrzeżenie DLA królików i ewentualnie marchewkożerców... ;)

"Ekspozycja na działanie dioksyn powoduje u człowieka wystąpienie trądziku
chlorowego, zaburzenie procesów trawiennych, uszkodzenie niektórych systemów
enzymatycznych, bóle mięśni i stawów, zaburzenia w układzie nerwowym."

U mnie akurat jest DOKŁADNIE ODWROTNIE: nie mam żadnego trądziku,
zaburzeń w trawieniu, enzymy też się sprawują - jeśli nie pakuję do żołądka
nadmiarów węglowodanów, bólów mięśni i stawów nie mam, ani w układzie
nerwowym też już nareszcie nie mam ( a diecie NISKOtłuszczowej MIAŁAM).
Informacja więc jest nieprawdziwa.

Straszy się, że:
"Dioksyny podejrzewa się także o działanie karcinogenne (sarkoma tkanki
łącznej) i teratogenne."

Akurat ja byłam niegdyś nowotworami zagrożona (na NISKOtłuszczowej diecie).
I jak na ironię, wbrew wszelkim teoriom - nic złego na diecie
wysokotłuszczowej się nie kluje, a już dawno powinno, 5 lat - to długi
okres, a tkanki łącznej w całym organizmie - nie brakuje, geny (które
oskarża się jako winne za dziedziczenie chorób nowotworowych) też mam nadal
te same (moja mama zmarła na raka piersi). Znowu informacja błędna.

Krystyna Forowicz na stronie http://www.halat.pl/dioksyny.html pisze, że:
"Dioksyny powodują powstawanie
chorób nowotworowych, uszkadzają system odpornościowy, niszczą ważne
składniki układu hormonalnego - estrogen, testosteron, insulinę, hormony
tarczycy."

Akurat mój system odpornościowy nigdy nie sprawiał się tak dobrze jak na DO.
Nawet nie przeziębiam od kilku lat, nie ma żadnych alergii, zaburzeń
hormonalnych nie czuję, tarczyca kiedyś dawała mi się we znaki - od kiedy
żywię się optymalnie tarczyca przestała się buntować.
I znowu informacja - jak kulką w płot. Zwykłe "polowanie na czarownice"
i tendencje do nakłaniania ludzi do powszechnego roślinożerstwa.

> I tak ja dzisiaj będę spożywał skondensowaną dawkę dioksyn w postaci
gulaszu
> wołowego z kaszą;) Niestety zdaje się, że optymalni nie jadają takich
> smakołyków;)

Gulasz - tak, na kaszę nie mam ochoty. Aczkolwiek gdybym ilość węglowodanów
odpowiednio zbilansowała w dobowym jadłospisie - NIE MA przeciwskazań! : )
Kaszę zjadamy na przykład również w kaszance, ale zawsze chodzi o ilość i
jakość w dobowym bilansie BTW. Trzeba po prostu wiedzieć, że 100 gram
kaszanki zawiera 10 g cukru
Na DO praktycznie wszystko można zjeść, ale sensowniej jest wybierać rzeczy
najwartościowsze.

Pozdrawiam
Krystyna


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
05.11 kc
05.11 Sowa
05.11 Sowa
05.11 Marcin 'Cooler' Kuliński
05.11 Rukasu
05.11 slawek
05.11 Krystyna*Opty*
05.11 kc
05.11 Sowa
05.11 Sowa
05.11 Sowa
05.11 Marcin 'Cooler' Kuliński
05.11 Marcin 'Cooler' Kuliński
06.11 jurek
10.11 Rukasu
Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha
Blog kulinarny
Blog o odchudzaniu
Fluor : ile?
zioła wycofane - samo zdrowie :)
program do optymalizacji diety
Ananas1_03 - sprawdź czy się właciwie odżywiasz
Ananas1.02 instaluje się tam gdzie dotąd nie działał
opiekun medyczny
Jaka grupa dyskusyjna na temat zdrowia
Program Ananas wprowadź zakupy , a on zestawi zapotszebowanie z zakupami
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem