Data: 2003-11-05 15:13:24
Temat: Re: [DO] Praca mgrska [OT]
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bob2us$1drb$1@foka.aster.pl...
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał
> w wiadomości news:bo4ve3$ki8$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> >> ...a potem taki/taka ma dostać tytuł inżyniera! :-(((((((
> >
> > Wiesz, nie musi. Jakies tam pole manewru masz przeciez :)
>
> Ja? Niestety niewielkie. U nas ćwiczenia prowadzi się tematycznie, więc
ja
> mam wpływ co najwyżej na powiedzmy 2/15 "oceny" z danego przedmiotu. Na
> dodatek "młodzież ogólnie coraz gorsza" i gdyby traktować to poważnie,
to
> przynajmniej połowę należałoby wykopać już po pierwszym roku. A na to
nie
> pozwala oczywiście "polityka wydziału". W końcu: katedra i tak jest
> postrachem wydziału, a niektórzy (do 1/3 rocznika) to poprawiają się u
nas
> nawet i przez kolejne kilka lat (np. taka jedna dziewczyna to chyba już
> czwarty rok poprawia inżynierię).
>
> Problem polega właśnie na tym, że ci którzy się poprawiają powinni dawno
> dostać z buta, a wielu z tych którzy się nie poprawiają powinni się
> poprawiać. :-(((
>
> Niewielką pociechą jest to, że TOTALNE głąby i imbecyle - jeśli
sami/same
> nie zrezygnują - to i tak nie radzą sobie potem z pisaniem pracy
> magisterskiej. Np. znam chłopaka który po półtora roku "pisania" pracy
nie
> potrafi wciąż wytłumaczyć o czym ją pisze. Biorąc temat myślał chyba że
> promotorka podyktuje mu wszystko razem z przecinkami i kropkami. ;-D
>
> Tylko co to za pociecha? :-(
No to współczuję ;)))))
Slawek
|