Data: 2003-11-04 22:49:11
Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bo8td8$slj$1@inews.gazeta.pl...
>
> Drogi kc (jak tu miło, szkoda że ździebko oficjalnie ;-) one zżerają nie
> tylko wątróbkę i jej witaminki, ale bardzo zręcznie wyciskają przednimi
> zębami i dokładnie wylizują treść jelit właśnie, bo tym sposobem
wzbogacają
> swą dietę o składniki roślinne.
Jak na mądrą Sowę, to jednak się mylisz. Mylisz się dlatego, że nieuważnie
czytasz moje posty :)
Lwy jak wiesz, polują przeważnie na zwierzęta trawożerne. Zwierzęta
trawożerne mają przedżołądki, które przerabiają pokarm roślinny na białko
zwierzęce. Pokarm roślinny w postaci trawy i różnych innych roślin, liści,
łodyg i t.p. nie jest absolutnie strawny dla lwa, ani dla żadnego ssaka, ale
zawartość jelit trawożercy jest strawna, bo nie są to rośliny. W
przedżołądkach przeżuwaczy zachodzi proces namnażania się bakterii i
rozkładu przez nie celulozy. Bakterie te są następnie pożerane przez
pierwotniaki - orzęski. Orzęski to już zwierzęta, a więc posiadają białko
zwierzęce.
Pulpa składająca się z bakterii, orzęsków i ich metabolitów przechodzi do
jelit i tam dopiero jest trawiona. Tak więc taka krowa, czy antylopa nie
trawi trawy, tylko bakterie ją trawią. Lew wyżerając treść jelit, też nie
zjada pokarmu roślinnego, tylko bakteryjno-zwierzęcy.
Kilka razy już o tym pisałem na psw. Gdybyś to uważnie przeczytała i
zrozumiała, to nie popełniła byś gafy zarzucając lwu ciągotki do pokarmu
roślinnego. Jednocześnie być może zastanowiła byś się nad gloryfikacją
pokarmu roślinnego w żywieniu człowieka. Człowiek nie posiada przedżołądków.
Pozdrawiam
Leszek
|