Data: 2003-03-14 14:57:17
Temat: Re: DO, było: Jak przyrzadzic soje?
Od: "Kafka" <i...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Moze juz predzej bym sie nad DO zastanowila, ale faktycznie, lekko
> > fanatyczne wypowiedzi niektorych osob mnie zniechecaja - słowa "sekta i
> > fanatyzm" wywolują we mnie bardzo negatywne odczucia. Twoje podejscie
jest
> > stanowczo bardziej racjonalne ;-)
> Już wiem, że zaprzeczanie, że NIE JESTEŚMY ŻADNĄ SEKTĄ - niczego nie
> zmieni. Zaszczepiona kilka lat temu idea antysekciarska przez jedynie
> słuszną religię
> w Polsce wywołuje ciągle ten temat i obawy. Każdy z tą fobią musi sobie
sam
> poradzić.
> Ale przyznam się bez bicia - fanatycznie uwielbiam swoją dietę od 4,5
roku!
> ;))))
> I nie zamienię jej na żadną inną. Proszę mi wybaczyć mój fanatyzm. :)
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie slowo sekta w stosunku do DO nie
oznacza posilkow jakie sie je (jak ktos lubi to moze jesc smalec i mnie to
nie rusza, ani nie uzyje slowa fanatyzm czy sekta), problem raczej jest w
tym, W JAKI SPOSOB namawia innych do przejscia na "swoja wiare". I tu
niestety, musze przyznac, ze wiele sposob osob "optymalnych" nie uznaje
mozliwosci wyboru, uwaza, ze tylko DO jest najlepsza, dla wszystkich. A to
nie jest prawda - bo kazda osoba musi znalezc swoj zloty srodek.
I wlasnie o to mi chodzilo,
Pozdr
Kafka
|