Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dalej plujcie na lekarzy;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dalej plujcie na lekarzy;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 129


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2006-09-14 12:19:32

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: "Michał Buslik" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:18jx0k4jrfo4k.dlg@always.coca.cola...

> 3. Nie chce mi się z tobą gadać.

nikt ci nie kaze :-)



Z wami. Mam was dość. Jeśli tylko
> zdarzy mi się okazja, żeby przestać być lekarze w Polsce (znaczy zmienić
> branżę albo wyjechać), to przestanę - przede wszystkim dzięki takim jak
> wy.

i krzyz na droge


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2006-09-14 13:06:59

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: -Dorota- <d...@N...polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek wrote:

> 3. Nie chce mi się z tobą gadać. Z wami. Mam was dość. Jeśli tylko
> zdarzy mi się okazja, żeby przestać być lekarze w Polsce (znaczy zmienić
> branżę albo wyjechać), to przestanę - przede wszystkim dzięki takim jak
> wy.

Nie wszyscy mają takie poglądy jak przedpiścia, tyle tylko, że
niezadowoleni z reguły najgłośniej krzyczą. Z 10 zadowolonych
wypowie się jeden, z 10 niezadowolonych pewnie coś około 9, dlatego
może postrzeganie jest takie, że wszyscy są przeciwko lekarzom.

Domyślam się, jakie może to być frustrujące, szczególnie, jeśli
człowiek daje z siebie naprawdę dużo, a nie jest to docenianie.
Według mnie w Polsce *każdy* powinien mieć prawo zarabiać godziwie,
niezależnie od tego, czy to lekarz, hydraulik, nauczyciel, policjant
czy sprzątaczka. Tak, żeby móc *normalnie* żyć, móc sobie pozwolić
na kino, restaurację, samochód czy wyjazd na wakacje.
Lekarz tym bardziej, bo włożył bardzo dużo wysiłku w przygotowanie
się do zawodu, a jego praca jest ważna i odpowiedzialna.

Oczywiście, że - jak w każdym środowisku - istnieją jednostki
patologiczne, nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach,
łapówkarze itd. Ale czy to daje prawo do tak daleko idących
uogólnień i wrzucania wszystkich lekarzy do jednego wora?
Moim zdaniem nie.

Tak więc Marek, nie sugeruj się tak bardzo wypowiedziami jednostek,
które krzyczą głośniej, bo zapewniam Cię, że jest wiele ludzi,
którzy myślą inaczej. I chyba nie warto przejmować się tymi, którzy
patrzą na człowieka przez pryzmat jego przynależności do pewnej
grupy zawodowej, a nie potrafią podejść indywidualnie. Nie daj się
zwariować.

Pozdrawiam
--
Dorota Kulas
dorotaq (at) polbox.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2006-09-14 13:35:02

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cancer" <C...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eebdmq$hnv$1@news.onet.pl...
>
>
>
> Użytkownik "Ewa W"


>>> Jakiej ty medycyny się wyuczyłaś???
> Nie jesteś lekarzem ani hydraulikiem a starasz się porównywać te zawody.
>
> Wiec twoje porównania nie posiadają krzty kompetencji, popartej wiedza i
> doświadczeniem.
>
>> Nie mam zamiaru licytować się, jeśli chodzi o IQ. Poza tym, jakie to ma
>> znaczenie w praktyce?
>

Już wcześniej napisałam, jakie mam podstwy, żeby porównywać. Nie doczytałeś.

>
> Jasne,ze nie musisz licytować się.
>
> Z twoich wypowiedzi sadze,ze mocno wypadła byś na minus.

Z pewnością z ortografii wypadłbyś na minus. We wspomnianych testach
najprawdopodobniej też nienajlepiej.

>
>
> Starasz się tu wmówić,ze lekarz to ktoś lepszy,ze to jakiś nadczłowiek.

Zacytuj fragment, gdzie to napisałam.

> Hydraulik to bezmózgowiec, i powinien robić tobie usługi za kromkę chleba.
>

Masz jakiś problem z intrepretacją?


> Staraj się poznać ludzi nie ich zawody wtedy zrozumiesz potencjał umysłu.

I WZAJEMNIE. Sam się zastosuj do swoich dobrych rad.


>>> Świat nie dzieli się na równych i równiejszych tylko na mądrych i
>>> głupich.
>
>> Cóż za genialne refleksje - w życiu bym na to nie wpadła.
>
>
> Masz tendencje do spłycania w momentach, gdy ktoś wytknie Ci prawdę.

Nie mam takich tendencji. Ale tego typu "złote myśli" nieodmiennie mnie
śmieszą. Uwielbiam banały.

>
> Wiec albo nie wypowiadaj się na forach publicznych albo faktycznie szukaj
> dobrego psychologa.
>

Sam poszukaj. A w psychologii twój problem nazywa się "projekcją".

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2006-09-14 16:30:54

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: "p47" <p...@b...list.ru> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "-Dorota-" <d...@N...polbox.com> napisał w wiadomości
news:eebk5u$ggm$1@achot.icm.edu.pl...
> Marek Bieniek wrote:
>
> > 3. Nie chce mi się z tobą gadać. Z wami. Mam was dość. Jeśli tylko
> > zdarzy mi się okazja, żeby przestać być lekarze w Polsce (znaczy zmienić
> > branżę albo wyjechać), to przestanę - przede wszystkim dzięki takim jak
> > wy.
>
> Nie wszyscy mają takie poglądy jak przedpiścia, tyle tylko, że
> niezadowoleni z reguły najgłośniej krzyczą. Z 10 zadowolonych
> wypowie się jeden, z 10 niezadowolonych pewnie coś około 9, dlatego
> może postrzeganie jest takie, że wszyscy są przeciwko lekarzom.
>
> Domyślam się, jakie może to być frustrujące, szczególnie, jeśli
> człowiek daje z siebie naprawdę dużo, a nie jest to docenianie.
> Według mnie w Polsce *każdy* powinien mieć prawo zarabiać godziwie,
> niezależnie od tego, czy to lekarz, hydraulik, nauczyciel, policjant
> czy sprzątaczka. Tak, żeby móc *normalnie* żyć, móc sobie pozwolić
> na kino, restaurację, samochód czy wyjazd na wakacje.
> Lekarz tym bardziej, bo włożył bardzo dużo wysiłku w przygotowanie
> się do zawodu, a jego praca jest ważna i odpowiedzialna.

Swięte słowa, z zastrzeżeniem, że może niekoniecznie "tym bardziej" za samo
bycie lekarzem. Ale za uczciwą, fachowa pracę, kompetencje i zaangażowanie,-
zgoda!

>
> Oczywiście, że - jak w każdym środowisku - istnieją jednostki
> patologiczne, nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach,
> łapówkarze itd. Ale czy to daje prawo do tak daleko idących
> uogólnień i wrzucania wszystkich lekarzy do jednego wora?
> Moim zdaniem nie.

A moim zdaniem tak, poniewaz odnoszę wrażenie, poparte nie tylko moimi
jednostkowymi doświadczeniami, ale i badaniami socjologów (linki podawałem w
innych wypowiedziach), dośc powszechną opinią społeczeństwa (a więc
przedmiotu pracy lekarzy), -zjawiska patologiczne w służbie zdrowia nie sa
wcale jakimś jednostkowym, wyjątkowym zjawiskiem.
Przeciwnie,- wszystko wskazuje, że jest to zjawisko masowe (np. 40% badanych
stwierdziło, ze spotkało się osobiście z korupcją właśnie w służbie
zdrowia!).
Ponadto i najwazniejsze, -nie ma najmniejszej woli tego środowiska
(przynajmniej nic na to nie wskazuje), aby chciało się ono samo oczyścić.
Przeciwnie,- raczej widac pewną atmosferę przyzwolenia i chorej ,
korporacyjnej pseudosolidarności.
Wspominałem tu np. o kuriozalnych poczynaniach lekarskiego sądu
dyscyplinarnego, z orzeczeń którego wynika, że Polska to oaza genialnych,
nie popełniających błędów lekarzy.
Widac też przyzwolenie na mieszanie pracy z praktyka prywatną, wykonywana
często na państwowych urządzeniach, odczynnikach a nawet w etatowych
godzinach pracy.
I proszę tu nie wmawiać, że są to odosobnione przypadki, bo to obraża moja
inteligencje;-) Tak jak obrażał ją prezes Nacz. Rady Lekarskiej argumentując
pokrętnie przeciwko wprowadzeniu kas fiskalnych w gabinetach lekarskich bo
jakoby "obniiżałoby to prestiż lekarzy";- chyba mu całkowicie odbiło. Ale
ogół lekarski jakoś z tym się zgadza..
Jesli lekarze nie chcą, czy nie potrafią sami się oczyścić, zrobić rachunek
sumienia i przypomniec sobie, co to etyka, to niechaj nie dziwią się, że ich
żądania płacowe będa odbierane jako roszczenia pazernych, którzy
wykorzystują swoją pozycję w stosunku do słabszych, bo chorych.
Warto tez, aby zastanowili się na dominującym wśród polskich lekarzy
stosunku do chorych, którzy wg nich powinni całkowicie biernie i bez
zbędnych dociekań oddawać się lekarzom -wielkim szamanom pod opiekę,
jakakolwiek ona by nie była, winni byc szczęśliwi bez zastrzeżeń i
ewentualnie mają tylko płacić.
Te ofuknięcia na pytania co do choroby (prosze zwrócic uwage, ile tutaj jest
pytań o wyjasnienie karty choroby, diagnoży, leków, badań)- polski chory
jest wytresowany , ze PANA LEKARZA o to nie wolnoo nic spytac, mimo, ze to
jego zdrowie i jego pieniądze,
A te kawusie, pogawędki, ploteczki w godzinach pracy (po spóźnieniu), mimo,
ze chory czeka..

Generalnie,- wiele słabości słuzby zdrowia u nas pochodzi z niedostatków
etyki i , odważę się powiedzieć, uczciwości wielu lekarzy, rozpieszczonych
nadmierną pobłażliwością! Bo podobno trzeba im wszystko wybaczać, bo źle
zarabiają..

--
Pozdrawiam
P47 (kałach)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2006-09-14 16:38:31

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: "p47" <p...@b...list.ru> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1xcstekkd39fu.dlg@always.coca.cola...
> On Wed, 13 Sep 2006 00:35:49 +0200, p47 wrote:
>
> > Oczywiście sa wyjątki od tego dobrobytu,- w każdym zawodzie sa osoby:
> > a. leniwe
> > b. idealistycznie do życia nastawione
> > c. nieudaczne
> > d. niedouczone
> > Powyzsze sytuacje nie wykluczają wielkich pretensji do świata:-)
>
> Czyli każdy lekarz, który nie jest leniwym, niedouczonym nieudacznikiem
> - idealistą automatycznie jest skurwielem, tak?
>

Najwyraźniej masz trudności z rozumieniem tekstu z którego jednoznacznie
przecież wynika, że wg mnie każdy lekarz, który nie kwalifikuje się do tych
kategorii osiąga ponadprzeciętny poziom materialny.

(na marginesie mogę się jednak zgodzić, że istotnie pewna ich część to
skur...ny.)


>Jakoś łatwo ci przychodzi wartościowanie ludzi.

Cóz, należę do Mensy;-))

>Serdecznie ci życzę,
>żeby ciebie też kiedyś ktoś lekką ręką zakwalifikował jako skurwiela.

Serdecznie dziękuję za płynace z serca życzenia;-)

--
Pozdrawiam
P47 (kałach)







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2006-09-14 17:13:30

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: "ryou.ko" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

p47 napisał(a):

>> Lekarz tym bardziej, bo włożył bardzo dużo wysiłku w przygotowanie
>> się do zawodu, a jego praca jest ważna i odpowiedzialna.
>
> Swięte słowa, z zastrzeżeniem, że może niekoniecznie "tym bardziej" za samo
> bycie lekarzem. Ale za uczciwą, fachowa pracę, kompetencje i zaangażowanie,-
> zgoda!

Tylko że żeby doszło do tego "samego bycia lekarzem", jak to nazywasz,
trzeba przejść przez 6-letnie studia i pochłonąć naprawdę kawał wiedzy
nieporównywalny z żadnym innym kierunkiem (nawet z prawniczym kuciem
paragtrafów) plus zaliczać coroczne praktyki, które są w gruncie rzeczy
niczym innym jak robieniem przez miesiąc za darmo w szpitalu;).
Chciałabym poznać takiego hydraulika (whatever, śmieciarza, murarza
etc.), kto musiałby tyle poświęcić na swoją edukację. I proszę, bez
'argumentu', że skoro wiadomo jak jest w kraju, to trzeba było wybierać
inne studia- równie oklepany, co bezmyślny.

>
>> Ale czy to daje prawo do tak daleko idących
>> uogólnień i wrzucania wszystkich lekarzy do jednego wora?
>> Moim zdaniem nie.
>
> A moim zdaniem tak, poniewaz odnoszę wrażenie, poparte nie tylko moimi
> jednostkowymi doświadczeniami, ale i badaniami socjologów (linki podawałem w
> innych wypowiedziach), dośc powszechną opinią społeczeństwa (a więc
> przedmiotu pracy lekarzy), -zjawiska patologiczne w służbie zdrowia nie sa
> wcale jakimś jednostkowym, wyjątkowym zjawiskiem.

Tak, jest to zaiste bardzo przemyślane po wypowiedziach przedmówców typu
"większość jest ok". I dziwne bardzo, ale ludzie, z którymi mam
kontakt mają podobną opinię. Próbka niereprezentatywna (w większości,
młodzi, wykształceni)? Cóż, te badania socjologiczne też niekoniecznie
muszą bazować na reprezentatywnej. Czemu miałabym im wierzyć?


> A te kawusie, pogawędki, ploteczki w godzinach pracy (po spóźnieniu), mimo,
> ze chory czeka..

Czyżby to znów jakieś niby to zasłyszane, niby z sondaży historie?
Ciekawe... :> Może 40% społeczeństwa doświadczyło tego i są z tego
jakieś wyniki?

>
> Generalnie,- wiele słabości słuzby zdrowia u nas pochodzi z niedostatków
> etyki i , odważę się powiedzieć, uczciwości wielu lekarzy, rozpieszczonych
> nadmierną pobłażliwością! Bo podobno trzeba im wszystko wybaczać, bo źle
> zarabiają..

Nikt tego nie mówi, żyjesz chyba w jakimś wyimaginowanym świecie. Z tego
co widzę, sytuacja bardziej przypomina nagonkę niż pobłażanie.

pzdr.
R*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2006-09-14 17:14:52

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: "ryou.ko" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

p47 napisał(a):

> Cóz, należę do Mensy;-))
>

Szkoda, że od inteligencji teoretycznej do wykorzystywania jej w
praktyce taka daleka droga :)

BP, NMSP

pzdr.
R*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2006-09-14 18:00:29

Temat: Re: Dalej plujcie na lekarzy;)
Od: eMCe <e...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa W napisał(a):
> Właśnie przyszedł pan hydraulik do zatkanego zlewu, włożył spiralę,
> pokręcił nią (korzystając z mojej pomocy;). Z odkręceniem i zakręceniem
> rurek pod zlewem zajęło mu to ok 15 minut. Zlew przetkany, skasował
> jedyne 50 złotych , ale to "tylko od pani tak mało biorę".

Moja ostatnia wizyta u okulisty, który tylko przepisał mi receptę trwała
5 minut, a skasował mnie na 70 zł. Na szczęście nie powiedział mi, że
tylko ode mnie tak mało bieże, bo chyba bym śmiechem parsknęła. Receptę
wypisał bez mojej pomocy.
eMCe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2006-09-14 18:29:47

Temat: Podsumowanie dyskusji
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Po wizycie pana hydaulika dziś znów mam totalnie zatkny zlew, mało -
poleciała woda do szafki pod zlewozmywakiem i miałam małe jeziorko w kuchni.
Niestety pan hydraulik ma wyłączony telefon, spróbuję zadzwonić jutro.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2006-09-14 18:35:07

Temat: Re: Podsumowanie dyskusji
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:eec71s$4c0$1@opat.biskupin.wroc.pl...


> Po wizycie pana hydaulika dziś znów mam totalnie zatkny zlew, mało -
> poleciała woda do szafki pod zlewozmywakiem i miałam małe jeziorko w
kuchni.
> Niestety pan hydraulik ma wyłączony telefon, spróbuję zadzwonić jutro.


Współczuję, chyba wiem, co wandal zrobił :(

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lęk latania samolotem
anemia
Zgrubienie pod pacha
Proszę o pomoc.
Pomoc dla "młodego" badacza :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »