Data: 2010-01-25 10:05:38
Temat: Re: Dalej w temacie - czyli, nie na temat:
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks napisał(a):
> "glob" <r...@g...com>
> > Robakks napisał(a):
> >> "glob" <r...@g...com>
> >> > Robakks napisał(a):
> >> >> "glob" <r...@g...com>
> >> >> > Robakks napisał(a):
> >> >> > "glob" <r...@g...com> napisało:
>
> >> >> >> > Internet jest
>
> >> >> >> Co masz na myśli pisząc: "Internet jest" ?
> >> >> >> Czy chodzi o Internet empirycznie poznawalny, który JEST
> >> >> >> naprawdę, czy o Internet, który ISTNIEJE w Twoich urojeniach
> >> >> >> z wielkimi wydłubanymi oczami i śrubokrętem grzebiącym w
> >> >> >> Twoim lófciku?
> >> >> >> Który Internet JEST? :)
> >> >> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> >> >> ~>°<~
> >> >> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> >> >> > przeskoczyłeś ze zmianą tematu
>
> >> >> Cały czas piszę o tym samym, że umiem odróżnić to co JEST
> >> >> od tego co ISTNIEJE. Ty piszesz, że "Internet jest" ale nie wiesz
> >> >> co to znaczy. Moje stwierdzenie nazywasz bełkotem bo tylko to
> >> >> umiesz: pieniaczyć bez uzasadnienia prawdziwości i bez sensu.
> >> >> Robakks
> >> >> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
> >> > to jest inne rozważanie,
>
> >> To jest cały czas to samo rozważanie. Robakks stwierdza, że
> >> potrafi odróżnić to co JEST od tego co ISTNIEJE.
> >> Glob twierdzi, że "Internet jest" ale nie wie, skąd wie, że JEST,
> >> a stwierdzenie Robakksa nazywa bełkotem - oczywiście
> >> nie wiedząc czy bełkot JEST czy tylko ISTNIEJE jako urojenie
> >> w mrocznych pustkach główki-makówki globa.
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> > Tak długo uciekałeś od widzenia poprzez siebie w wiarę tego co jest
> > obiektywne, że już innych ludzi niedostrzegasz, jako informacja
> > docierająca do świadomości. Pozostałeś sam, bo trzeba być sobą,
> > aby zobaczyć w swojej świadomości innych, a jak się sobą nie jest,
> > to się innych we własnej świadomości niedostrzega= pozastaje
> > tylko samotna bełkotliwa wiara w jest.
>
> Tego właśnie nie czujesz biedaku, że inni nie żyją w Twojej
> świadomości, bowiem życie innych nie dokonuje się w Twoich
> urojeniach ISTNIEJĄCYCH w Twojej nieszczęsnej mrocznej jaźni,
> lecz życie innych realizuje się w świecie obiektywnym, który JEST
> poza Twoją główką-makówką. To samo dotyczy Internetu.
> Internet JEST niezależnie od tego co Ci się w główce uroi.
> EOT
> - bo szkodaczasu na oszołoma... :)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
1. Widzisz debilu, wierzysz w rzeczy nieistniejące, więc one ci
blokują poznanie, dlatego widzisz tylko własną dupę i bełkoczesz, bo
nie ma w twojej świadomości innego, bo swoją świadomość wyparłeś.
2. Aby zobaczyć innego, jako informację docierającą do jaźni, trzeba
poznać siebie. Wtenczas widząc go tym co zebrałeś w życiu ze swojego
doświadczenia, bo nie wiesz jaki jest sam dla siebie, obserwacja tych
danych we własnej świadomości, umożliwia porozumiewanie.
3. ty jesteś skazany na bełkot, bo wyparłeś się siebie i tym samym
innego, nie kolerujesz. Tak jak Jezus= wyparłeś się mnie, bo on był
specem od obalania tego co nieistnieje, by dostrzegać drugiego
człowieka
. Nawet łajzo Jezusa się wyparłeś, bo ta filozofia również jego sięga.
|