Data: 2010-01-25 21:25:36
Temat: Re: Dalej w temacie - czyli, nie na temat:
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:d89ea913-6b9a-4d90-9cb1-e0afa2531324@a32g2000yq
m.googlegroups.com...
Maciej Woźniak napisał(a):
>Komputer nie jest człowiekiem, bo komputer programujesz, on sam siebie
>niezaprogramuje. A człowiek stwarza kulturę i jej ulega, lub się jej
>uchyla, gdyby była kultura programująca człowieka jedynie, to nadal
>miałbyś romantyzm, bo nikt by go nie obalił i nie stworzył pozytywizmu
Ależ skąd. Kultura jest inteligentna. Uczy się na własnych błedach. A
w jakimś tam stopniu jest też przypadkowa, jak przystało na twór
częściowo ewolucyjny.
Zresztą, oczywiście, zaprogramowany przez kulturę człowiek jest
jej częścią. Mózg takiego człowieka częściowo pracuje na potrzeby
ciała, a częściowo na potrzeby kultury. W tym - jej rozwoju.
(Odwieczny konflikt duszy i ciała wcale nie został wymyślony
przez mistyków, on istnieje naprawdę.)
Tak więc, myśl ludzka istotnie jest siłą napędową kultury.
Tylko, że kontrola jest po stronie kultury, a nie po stronie
człowieka. Człowiek nie kontroluje kultury. Kultura sama
się kontroluje i kontroluje też człowieka.
|