"Lia" <i...@p...org> wrote in message
news:rso22646i9d0$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2006-05-23 15:15:54 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *Panslavista* skreślił te oto słowa:
>
>> Stare ziemniaki posypane koperkiem, kotlet mielony, surówka: rzodkiewska
>> w
>> cieniutkich plasterkach, całe liście sałaty łodygowej i rukoli,
>> wymieszane z
>> śmietaną.
>
> Matko święta... załóż sobie bloga, co?
> Albo znajdź jakis sens w życiu, bo jeszcze chwila i będę musiała brać leki
> przeciwwymiotne otwierając grupe, na której pieprzysz jak potłuczony
> (eufemistycznie rzecz ujmując).

Do pieprzenia mam materace.
A danie dobre, choć tradycyjne, poza rzodkiewką listeczki prosto z działki -
feeria zapachów i smaków, tylko landrynkowego brak, ale tak smakuje różyczka
młodej dziewczyny...
Ale gdzie ci do takiej?