Data: 2003-04-17 15:22:19
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czy widzieliście tę reklamę, w której "Iwon\(k\)a"
<i...@p...onet.pl> mówi:
>> Jesteś _pewna_, że _twoje_ odczucia przekładają się na całość
>> społeczeństwa, któremu przyszło(by) żyć w takim kontrolowanym świecie?
>
>wszytskich sie nie uszcesliwi, to fakt, nie jestem tez w stanie
>fizycznie wszystkich czlonkow takowego poznac:-) jednak tak jak
>w Polsce narzekala wiekszosc na panujace warunki, wiec jakby mozna
>sie bylo domyslic, ze wiekszosc nie jest za bardzo szczesliwa,
>tak tutaj widze i slysze co innego.
I znowu zadziwia mnie twój tok rozumowania. To, że ludzie nie chcą
kontrolowania ich życia, interpretujesz jako szczęśliwość z obecnej
sytuacji. Bo gdyby nie byli, to by chcieli? Albo ja czegoś nie rozumiem,
albo może spróbuj to przeformułować.
>> >to dlaczego ty tak strasznie temu oponujesz? jak dla mnie liczy sie
>> >zycie a ty tylko teoretyzujesz.
>>
>> Sugerujesz, że tylko ty znasz życie, a pozostali unoszą sie w próżni w
>> takim bąbelku izolującym ich od rzeczywistosci?
>
>nie, ale zakladam, ze Z Boczek nie miszka tu gdzie ja.
>jesli mieszka, przeprosze.
A, a życie kończy się ile kilometrów od miejsca, w którym mieszkasz?
Przepraszam za sarkastyczny ton, ale w większości swoich postów rzucasz
bardzo ogólnymi pojęciami i generalizujesz swoje poglądy na życie jako
jedynemożliweisłuszne. Jeśli nie jest to twoim zamiarem - cóż,
zauważyłam, że nie tylko ja odbieram to w ten sposób...
Agnieszka
--
(-.-----------.- Folk Lore for the Masses -.----------.-)
("I nie musisz podkreślać swojego szmaciarstwa, to widać)
(w sposobie wypowiedzi." Piotr Majkowski )
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|