Data: 2007-12-27 01:49:24
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosia" napisał w wiadomości
>> Oczywiście, dane podane "na wejściu" są skromne, ale tyle podano, ile
>> podano. I wiedzieć nigdy nie będziemy, jak to jest naprawdę. Szkic ogólny
>> tej sytuacji przedstawiony przez Magdę jest przez nas przetwarzany i
>> tylko
>> on. Cóż, przetwarzamy to, co dają, a jak dali zafałszowany obraz, to i
>> korzystać z czego nie będzie na wyjściu - o to nie musimy akurat my sie
>> martwić...
> No to mnie zaskoczylas ikselko z tym starzem malzenstwa...
> Pomysl o tym, ze masz szczescie, ze nie dotycza Cie problemy innych. Moj
> starz malzenstwa 17 lat i przechodzilam nie jedno zalamanie. Co prawda
> nigdy
> nie dotyczylo to seksu, ...ale mysle, ze gdyby byla taka opcja, to
> zrobiabym
> wszystko zeby to poprawic, bo moj mezczyzna jest tego wart!
> ;o)
Gosiu nie gniewaj się! Trudno, wyjdę na kabotyna, ale dwóch "starzy" w
jednym akapicie nie wytrzymałem!
Stażstażstażstażstaż! Małżeński... :)
--
pozdrawiam
michał
|