Data: 2003-12-04 08:55:52
Temat: Re: Definicja Outsider`a
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze>
Pokaż wszystkie nagłówki
wydawało się że <Amnesiak> miał rację
<news:sf9ssvsutiqkcs4vkmu8l372olulqb246h@4ax.com> ale:
> On Wed, 3 Dec 2003 09:46:10 +0100, "tren R"
> <t...@s...na.sojusze> wrote:
>
> >a czy grupa nie ma korzyści z outsidera?
>
> To zależy, ale mz raczej rzadko. Czasem grupa może wykorzystać jego
> outsiderstwo. :-)
alisci (fuj, ale mi zostało!!)
grupa w outsiderze może mieć odskocznię.
coś jak porównanie. ewentualnie kozła ofiarnego - żeby
własnych ludzi nie oskarżać o porażki wszelakie ;)
--
Wróciwszy do gabinetu, Mueller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w pobliżu
sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał. - Czekam na tramwaj - odparł
Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Mueller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła
tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Stirlitza nie było.- Pewnie już odjechał -
pomyślał Mueller.
|