Data: 2003-12-04 18:17:21
Temat: Re: Definicja Outsider`a
Od: "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bezbłędny Rycerz "... z Gormenghast"
> No tak. Był aktywny, miał rodzinę. Potem coś się pewnie popinkało.
> Wycofał się, ale było go widać na ulicach... jeszcze kilka lat.
> Coraz bardziej out.
> Aż zniknął.
"Jedni są w pałni usatysfakcjonowani tym, co mają - jedzą, piją, zapładniają
swe żony i biorą życie takim jakim jest. Inni cały czas pamiętają, że życie
ich oszukuje, że kusi ich do walki, mami seksem, pięknem, sukcesem i że
zawsze
za ludzki wysiłek płaci fałszywą monetą."
"Outsider jest egoistą, jak egoistą jest każdy, kogo przez całe życie dręczy
wściekły ból zęba."
Colin Wilson "Outsider"
~~~~~~~~~~~~
"Wybaczcie mi to..."
Nie odpowiadam na wasze listy telefony.
Porzucam przyjaźnie.
Wybaczcie mi to...
Coraz bardziej przywiązuję się do siebie.
Wycofuję się w głąb.
Nie zadziwia mnie naród.
Nie zadziwia mnie tłum.
Zwycięstwa i klęski łączą się w jedno.
Zyski i straty łączą się w jedno.
Na wrzosowiskach podziwiam motyla.
Nocami karmię nietoperze.
Z wierzchołka góry
obserwuję
zachodzącą ostrygę słońca.
Wybaczcie mi to...
~~~~~~~~~~~~
Jestem zmęczona, Marianno,
wyjeżdżam na odpoczynek
w trójkąt bermudzki.
(Eva Lipska)
|