Data: 2002-12-06 05:59:44
Temat: Re: Depilacja rak
Od: "vanilla_sky" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gierappa wrote:
> Wyrywacie sobie wlosy z rak? Ja mam ich tam troche ale dowiedzialam
> sie ze po wyrwaniu rosna pozniej ciemniejsze i sa przez to jeszcze
> bardziej widoczne:(
> Jak to w koncu jest??
>
czasem wyrywam, jak mi sie chce:) jestem blondynka, ale i tak mam spore. uzywalam
wosku na zimno (sally
hansen, zdaje sie) ale to dosc czasochlonne. potem uzywalam rozjasniacza do wlosow,
chyba firmy streep. to jest
niezly pomysl, takie utlenione wloski sa bardzo malo wiodoczne (uwaga uczuleniowcy,
skora po tym troche
czerwona mi sie robila, ale przechodzilo po paru minutach)
teraz uzywam takich jakby plytek, do mechanicznego scierania wlosow, zapomnialam jak
to sie nazywa... sally
hansen, z wymiennymi nakladkami.. taki jakby 'papier scierny', ktorym sie szoruje po
owlosionych rejonach. na rece
dziala dobrze, to lubie najbardziej, bo zajmuje najmniej czasu.
wlosy mi odrastaja takie same, czemu by mialy odrastac ciemniejsze??? pomysl
logicznie, kolor, dlugosc wlosa sa
zaprogramowane genetycznie! zadne zabiegi nie wplyna na to, wplynac na to moze chemia
organizmu (jakies
zachwianie hormonalne, np. menopauza) ale nie zadne zabiegi zewnetrzne.
pozdrawiam
waniliowa
--
A jednak dobrze jest, wszystko jest dobrze. Co? - moze nie? Dobrze jest, psiakrew, a
kto powie, ze nie, to go w
morde!
Witkacy
|