Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marsel" <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Depresja pytanie?
Date: Tue, 18 Sep 2001 17:20:20 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 29
Message-ID: <9o7opl$8v5$1@news.tpi.pl>
References: <9o5lb6$kfr$1@sunsite.icm.edu.pl> <9o5obv$3d3$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: pe190.rzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1000826485 9189 213.77.160.190 (18 Sep 2001 15:21:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Sep 2001 15:21:25 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:103647
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Gustaw"
<..>
> przyda im się namiar na dosyć duży artykuł o depresjach w archiwum "Wiedzy i
> Życie" - http://www.wiedzaizycie.pl/96021700.htm.
atykuł jest z 96 roku, lutego, całkim fajny ale co tam przeczytałem?
a to:
Dla najbardziej nowoczesnych i niezamożnych Amerykanie wymyślili nawet terapię
komputerową. Na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles opracowano ostatnio
program komputerowy nazwany terapeutycznym programem poznawczym (uczącym). Ma
on na celu skonfrontowanie pacjenta z jego problemem i przeanalizowanie
kłopotów. Obsługa programu jest prosta - najpierw należy zidentyfikować źródło
stresu, potem przechodząc do innego menu - przeanalizować uczucia, jakie wiążą
się ze stresem, ich wpływ na nasze zachowanie się, by wreszcie dowiedzieć się,
co można zrobić, aby poprawić swą sytuację. Skuteczność programu, w przypadku
łagodnej depresji, równa jest ponoć 50 sesjom "na kozetce", pomaga także
cierpiącym na poważniejsze postaci depresji (klinicznej). Komputer, częściowo
zastępując terapeutę, oszczędzi koszty leczenia, nie zmieniając jakości
usługi. Może także pomóc tym, którzy nigdy nie zwróciliby się z osobistymi
kłopotami do obcego człowieka; wiele osób powie komputerowi to, czego nigdy
nie wyjawiłoby nawet lekarzowi czy psychologowi.
i co ja mam teraz myslec? ktos zna szczegoły jak to sie skończyło?
Marsel
|