Użytkownik "Lidia Pankiewicz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avektn$1vp$1@news.onet.pl...
> a tak przewrotnie calkiem i z drugiej strony, to chcialabym dojsc do
> niezbednego minimum. jeden kremik, jeden balsamik, jedna maseczka itd:) i
> dopiero jak sie skoncza, kupic nowe. jak na razie jestem na dobrej drodze.
> zobaczymy jak dlugo:)

Wlasnie.
Ja sie od dluzszego czasu zastanawiam jak to zrobic, zeby miec jeden balsam
do ciala za 100 zl zamiast pieciu za dwadziescia (dokladnie tyle mam
balsamow w lazience).
Jeden porzadny krem zamiast dwoch porzadnych i szesciu takich tanszych
Trzy pudeleczka swietnych cieni zamiast calej kosmetyczki cieni (ale takiej
malej, przysiegam)

To straszna choroba

Kaska, ktora sie dzis wtraca we wszystkie watki, bo ma troche czasu i
swietny humor:)