Di kiedy mozna wiercic ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2006-04-05 19:16:47

Temat: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: Adam <a...@m...w.stopce> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Sasiad prowadzi remont. Niezbyt energiczny, ale zdarzy mu sie wiercic o
roznych porach doby, np. o godz. 21.00. (ogolnie kilka dziur w godz.
7.30-21.30).
Mnie to nie przeszkadza, w koncu to nie bedzie trwac wiecznie a kazdego
moze dotknac taka potrzeba...

Ale za to sasiedzi dzwonia wtedy w kaloryfery lyzkami, chochlami,
piesciami, etc. W efekcie to te dzwonki sa irytujace a nie wiercenie.

Czy oprocz "ciszy nocnej" sa jeszcze jakies inne zwyczajowe i niepisane
godziny spokoju ? Swoj remont konczylem ok. 18.00 bo juz brakowalo sil i
nikt nie dzwonil...

Moze ja tez przyloze w swoj zeliwny kaloryfer kilofem :)

--
Adam
usun literki "v": v...@v...vcomv

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-06 07:05:48

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam napisał(a):

> Czy oprocz "ciszy nocnej" sa jeszcze jakies inne zwyczajowe i niepisane
> godziny spokoju ? Swoj remont konczylem ok. 18.00 bo juz brakowalo sil i
> nikt nie dzwonil...

Wszystko zależy od regulaminu wspolnoty, spółdzielni. Tak naprawde, to
moze sobie wiercic do 22, jezeli nigdzie nie zapisano inaczej.

--
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-06 07:10:36

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: g...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 06 Apr 2006 09:05:48 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):
> Adam napisał(a):
>
>
>> Czy oprocz "ciszy nocnej" sa jeszcze jakies inne zwyczajowe i niepisane
>> godziny spokoju ? Swoj remont konczylem ok. 18.00 bo juz brakowalo sil i
>> nikt nie dzwonil...
>
> Wszystko zależy od regulaminu wspolnoty, spółdzielni. Tak naprawde, to
> moze sobie wiercic do 22, jezeli nigdzie nie zapisano inaczej.

a OD której?:)
bo ja tu zaraz zwariuję
codziennie to samo....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-06 07:23:47

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

g...@b...pl napisał(a):

> a OD której?:)
> bo ja tu zaraz zwariuję
> codziennie to samo....

A, no od 6;-) Ja, własnie z tego powodu wywalczyłam w swojej Wspolnocie,
zakaz prac uciazliwych w godzinach barbarzynskich i w dni wolne od
pracy. Niestety, czesc i tak miała, to głeboko w d.... i odpalała
wiertarki o 7 rano w niedziele. Prawde mówiac miałam wtedy mordercze
zapędy i zyczylam im conajmniej lekkiego porazenia pradem.
--
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-06 07:29:12

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: g...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 06 Apr 2006 09:23:47 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):

> A, no od 6;-) Ja, własnie z tego powodu wywalczyłam w swojej Wspolnocie,
> zakaz prac uciazliwych w godzinach barbarzynskich i w dni wolne od
> pracy. Niestety, czesc i tak miała, to głeboko w d.... i odpalała
> wiertarki o 7 rano w niedziele. Prawde mówiac miałam wtedy mordercze
> zapędy i zyczylam im conajmniej lekkiego porazenia pradem.

:))))))))))))
ja już wymiękam!
wiercą codziennie od 6, (niedziela included)
do tego za oknem budowa więc dźwigi szaleją również od świtu - nawet w
sobotę się wyspać nie można!

najgorsze jest to ze planowany termin oddania wszystkich 4 bloków to 3
kwartał 2007.

a sąsiedzi też się jakoś specjalnie nie spieszą do wprowadzenia tutaj

;-(((((((((((((((((((((((((((((((((((((

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-06 07:40:50

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

g...@b...pl napisał(a):

> :))))))))))))
> ja już wymiękam!
> wiercą codziennie od 6, (niedziela included)
> do tego za oknem budowa więc dźwigi szaleją również od świtu - nawet w
> sobotę się wyspać nie można!
> najgorsze jest to ze planowany termin oddania wszystkich 4 bloków to 3
> kwartał 2007.
> a sąsiedzi też się jakoś specjalnie nie spieszą do wprowadzenia tutaj

Mieszkałam jedna z pierwszych;-( Pierwszy moj wniosek na zebraniu,
dotyczył ustalenia godzin " bez hałasu" Makabra, miałam do tego malutkie
dziecko, które budziło się, za kazdym razem jak zaczynali wiercic.
Nienawidze hałasu i chamów hałasujacych, bo maja w nosie. Dzwon do firmy
i spróbuj pogadac. Ewentualnie dowiedz sie, w UM moze macie jakies
lokalne ustalenia odnosnie godzin. W sobote i niedziele cisza nocna jest
z tego co pamietam chyba przesunieta.

--
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-06 08:24:39

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: g...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 06 Apr 2006 09:40:50 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):
> Ewentualnie

ja też jestem jedną z pierwszych...

z jednej strony rozumiem np prace w weekendy - rozumiem że ludzie nie mając
czasu w tygodniu przyjeżdżają tu w weekendy i chcą wykorzystać każdą wolną
minutę na wykończenie mieszkania.

ale cholera, nie od świtu!

dzięki za wskazówke - sprawdzę, bo może rzeczywiście godziny pracy w
weekendy są troche inne niż zwykle.

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-04-08 09:10:00

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: DwaSkrzydla <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
U mnie było tak, ze jest "klasyczna cisza nocna" ale w było napisane,
"...ze prace uciążliwe i hałaśliwe można przeprowadzać od godz 8.00 do
19.00..."

Pdr.Mariusz
PS. Może warto o taki wpis do regulaminu wspolnoty warto się postarać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-04-10 16:26:32

Temat: Re: Di kiedy mozna wiercic ?
Od: "yahu" <y...@U...TO.aster.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ja też jestem jedną z pierwszych...
>
> z jednej strony rozumiem np prace w weekendy - rozumiem że ludzie nie
mając
> czasu w tygodniu przyjeżdżają tu w weekendy i chcą wykorzystać każdą wolną
> minutę na wykończenie mieszkania.
>
> ale cholera, nie od świtu!
>
> dzięki za wskazówke - sprawdzę, bo może rzeczywiście godziny pracy w
> weekendy są troche inne niż zwykle.

Ale i tak wiercenie to w sumie przyjemnosc dla ucha.... najgorzej jest jak
sasiad nad Wami zbija cala wylewka mlotkami... to dopiero frajda :-)
Normalnie az wyszedlem z domu bo wytrzymac sie nie dalo.. sl;ychac bylo 4
kondygnacje nizej w garazu ;-)

PS> W nowych blokach mim zdaniem trzeba byc na to przygotowanym, z przez 2
lata jeszcze bedzie intensywne kucie i borowanie...

Pozdrawiam
Jasiek