Data: 2002-01-09 07:55:26
Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> W takim razie po prostu jecie bardzo mało.
Tak - aż to mnie czasami dziwi. Tak jak już napisałem w innym wątku, po
pewnym przestawieniu się organizmu przyzwyczaiłem się do objętościowo małych
ilości pożywienia - całkiem nowe i przyjemne doświadczenie.
Jeśli zaś chodzi o góry mięsa i tłuszczu spożywane przez Optymalnych - w
moim przypadku spożywam około 120 g tłuszcu głównie w żółtkach, maśle i
tłustej śmietanie. Do tego starcza mi limitu węglowodanów ;-))) na np
grejfruta plus piwo.
>
> > To takie ogólne zasady. Są od tego pewne odstępstwa np. przy
> > odchudzaniu
>
> Głodówki jednodniowe przy odchudzaniu, tak?
>
> > Co do kolacji, to raczej trudno jest tak małe ilości jedzenia dzielić
> > na trzy, ale jak ktoś tak lubi, to może jeść i kolację.
>
> Znaczy się po prostu nie lubicie zjeść i na trzeci posiłek nie
> wystarcza jedzenia? ;-)
Zgodnie z www.niejedzenie.pl /link z pamięci/ przestawiam się na
promieniowanie świetlne pochodzące z mojego akwarium :-))))))))))
pozdr
Grzegorz
|