Data: 2014-02-01 22:53:08
Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:49:08 +0100, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2014-02-01 22:37, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:09:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Wiem o tym tyle, co sama piszesz, jak się mylę, to zdementuj.
>>> Nie znosisz tego zawodu, stale podkreślasz ich niekompetencję i
>>> nieróbstwo, układy, brak zaangażowania.
>>
>> Nie mam zamiaru dementować bzdur, one nie są tego warte. Natomiast
>> zapamiętaj sobie jedno, mówię to, bo znam od podszewki ten zawód i to ne w
>> jednym pokoleniu: nauczyciel, który ciągle się uśmeicha, głośno mówi, że
>> kocha wszystkie dzieciaczki i prowadza się z nimi w szkole od sciany do
>> ściany, najbardziej je (świadomie lub nieświadomie albo w kombinowany
>> sposób) krzywdzi i najbardziej ma je w rzyci. A ja jestem po prostu
>> szczera i zawsze mnie było na to stać, bo nie poszłam do tego zawodu z
>> braku laku, tylko dokładnie wiedząc, co mnie tam czeka - dlatego nigdy nie
>> udawalam miłości ani nie epatowałam zaangażowaniem, po prostu dawałam z
>> siebie tyle, ile ode mnie wymagano - a do pewnego czasu o niebo więcej, na
>> czym ucierpiała moja rodzina, dziecko - ono nawet dosłownie, bo mnie przy
>> nim nie było, kiedy zajmowałam się obcymi dziećmi dodatkowo, przed
>> egzaminami.
>>
>> I nawet nie próbuj mi imputować, że w tym zawodzie pozostali już tylko sami
>> Korczakowie, a jedna ja byłam ta zła. Za stara jestem na takie chwyty i
>> przezyłam dosyć - w tym strajk tych Twoich "lubianych", "lubiących" i
>> "najlepszych" , w którym ja, właśnie ta jedna zła, nie wzięłam udziału z
>> powodów czysto moralnych i w szczególności z powodów etosowych :->
>>
> Uruchomiłam jakiś Twój wewnętrzny problem.
Dzięki Bogu żaden - w porę opuściłam to siedlisko obłudy i olewactwa. Ale
została polonistka, co m.in. nie umiała napisać poprawnie "standard",
został wuefista, przywódca strajku za dwie dychy (dosłownie), co mnie
nazwał łamistrajkiem 3-)
> Tylko tyle. Ja swoich
> nauczycieli pamiętam, oczywiście nie wszystkich. To jest zawód bardzo
> wymagający, zawód podległości, bo służysz innym. Widać Ciebie to
> przerosło i nie dało satysfakcji.
>
Poczekamy za paręnaście lat na Twe refleksje o Twym własnym zaangażowaniu.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
|