Data: 2022-08-06 10:28:27
Temat: Re: ,,Dla planety"...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
trybun <M...@j...cb> wrote:
> W dniu 05.08.2022 o 12:35, XL pisze:
>> ... mamy oszczędzać wodę i prąd, segregować śmieci, nie palić w piecu węglem,
>> zmniejszać swój ,,ślad węglowy" (także przez ograniczenie dzietności). To
>> wszystko ,,dla planety"?
>> Czy czasem nie po to, aby celebryckie pustaki w rodzaju duetu Harry&Meghan
>> itp., mogły bez przeszkód i bez żadnych oporów moralnych latać
>> paliwożernymi smokami i zmieniać wodę w basenie co drugi dzień? Stawiam
>> dolary przeciwko orzechom, że usiłuje się nam robić jajecznicę z mózgu w
>> tym drugim celu.
>>
>>
>>
>
> Oszczędności i umiar we wszystkim to wartości dodatnie bez względu na to
> kto do nich zachęca. To jedno, drugie to fakt że jak jakiś wymuskany
> paniczyk czy damulka mówią mi jak mam żyć to od razu mi kolce na
> grzbiecie się podnoszą jak okoniowi, czyli przynajmniej w stosunku do
> mnie ICH zalecenia odnoszą wręcz odwrotny skutek.
>
>
Nic dodać, nic ująć. Gdy patrzę, jak proeko-celebrycja wozi się tonami
paliwa do sklepu obok po bułki i lata prywatnym megapaliwożernym samolotem
na baby shower i poćwierkać z psiapsiółkami z Londka do NY, to od razu mi
przechodzi chęć ,,dbania o planetę", a wręcz nabywam odruchów odwrotnych,
których nawet wcześniej nie miałam...
--
XL
Polish Lvov forever!
|