Data: 2022-08-07 09:37:28
Temat: Re: ,,Dla planety"...
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 06.08.2022 o 10:28, XL pisze:
> trybun <M...@j...cb> wrote:
>> W dniu 05.08.2022 o 12:35, XL pisze:
>>> ... mamy oszczędzać wodę i prąd, segregować śmieci, nie palić w piecu węglem,
>>> zmniejszać swój ,,ślad węglowy" (także przez ograniczenie dzietności). To
>>> wszystko ,,dla planety"?
>>> Czy czasem nie po to, aby celebryckie pustaki w rodzaju duetu Harry&Meghan
>>> itp., mogły bez przeszkód i bez żadnych oporów moralnych latać
>>> paliwożernymi smokami i zmieniać wodę w basenie co drugi dzień? Stawiam
>>> dolary przeciwko orzechom, że usiłuje się nam robić jajecznicę z mózgu w
>>> tym drugim celu.
>>>
>>>
>>>
>> Oszczędności i umiar we wszystkim to wartości dodatnie bez względu na to
>> kto do nich zachęca. To jedno, drugie to fakt że jak jakiś wymuskany
>> paniczyk czy damulka mówią mi jak mam żyć to od razu mi kolce na
>> grzbiecie się podnoszą jak okoniowi, czyli przynajmniej w stosunku do
>> mnie ICH zalecenia odnoszą wręcz odwrotny skutek.
>>
>>
> Nic dodać, nic ująć. Gdy patrzę, jak proeko-celebrycja wozi się tonami
> paliwa do sklepu obok po bułki i lata prywatnym megapaliwożernym samolotem
> na baby shower i poćwierkać z psiapsiółkami z Londka do NY, to od razu mi
> przechodzi chęć ,,dbania o planetę", a wręcz nabywam odruchów odwrotnych,
> których nawet wcześniej nie miałam...
>
Prosta sprawa, powinno się pokazywać nie to co te błazny mówią tylko co
robią i jak się prowadzą. Ale by przestało być wśród nich modne pchanie
się na afisz..
|