Data: 2011-02-11 08:54:55
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:wjwlsy9l5ryy$.657plej2xvhe.dlg@40tude.net...
>
> A ja się zapytowywuję, dlaczego nikt nie zastosuje prostego rozwiązania,
> jakie narzuciła nam Unia TYLKO w odniesieniu do krów - kolczykować
> wszystkie zwierzęta domowe, w tym psy! A niezakolczykowane wyłapywać i
> wybijać, bo stanowią zagrożenie.
Ixi, ale znana Ci skądinąnd dzialnica Wesoła co dwa lata robi akcję
bezpłatnego chipowania psów i kotów. Nie wiem jak inne dzielnice Wawki
(pomyślałam np. o olbrzymim Mokotowie z jego "miliardem" futrzaków).
Wydaje mi się, że chipowanie jest w dłuższej perspektywie po prostu bardziej
opłacalne dla gmin (niż. np. utrzymywanie duzych schronisk).
Moje obydwa futrzaki są zachipowane.
Wypełnia się przy tym papierki i dane trafią do ogólnej bazy danych
dostepnej różnym służbom (w tym weterynarzom).
Sprawdź może na stronie Twojej gminy, może też robią takie akcje?
A co do określenia psiarze, to zapewniam Cię nikt się nie obraża.
Ja sobie ukułam na prywatny użytek nawet zwrocik "Kultura psiarzowa" -
bardzo sympatyczne zjawisko.
|