Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dlaczego lekarze mają dźwigać krzyż...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego lekarze mają dźwigać krzyż...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-01-19 21:51:35

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@r...pl> napisał w wiadomości
news:b0et54$t8o$1@news.rsk.pl...
> Moze fakty? Konkrety? No bo jesli to wszystko wiesz, to na Tobie
spoczywa
> obowiazek zawiadomienia prokuratury.

Ja wiem jakie są moje obowiązki. Sprawy interwencyjne załatwiam nie z
poczucia obowiązku.

A jezeli jeszcze piszesz o innym
> rodzaju wykorzystywania pacjentow - to tym bardziej - DLACZEGO IM NIE
> POMOZESZ?
> WEZWIJ POLICJE< ZGLOS DO PROKURATURY - RATUJ ICH!!!

A skąd wiesz, że im nie pomagam? Panowie ordynatorzy oddziałów
psychiatrycznych (o których myślałam pisząc ten wątek) już nie
wykorzystują swoich pacjentów. Nie dają pacjentom zastrzyków z wody.
Zresztą nie tylko lekarze wykorzystują. Wykorzystuje również np. siostra
oddziałowa, która zamiast zleconego przez lekarza leku, podaje pacjentowi,
taki, jaki aktualnie ma do dyspozycji, oczywiście wpisując lek zlecony.
Leki bierze sobie do domu albo sprzedaje. A lekarze powiązani z firmami
farmaceutycznymi, którzy wpychają na siłę "zakontraktowane" leki, to co? -
pryszcz? Nie ważne, że nie pomaga. Ważne, że p. ordynator pojedzie za to
na narty do Szwajcarii z rodziną.


> Wiesz, jak to czytam, to mi sie bardzo przykro robi, ze w taki sposob
> widzisz cale srodowisko lekarskie.

Jeżeli faktycznie nie bierzesz, to Cię przepraszam.

> A tak na marginesie - a czy zdarzylo Ci sie kiedys, ze lekarz Cie lub
kogos
> z Twojej rodziny wyleczyl? pomogl? Ze bylas zadowolona?
> Tak tylko pytam z ciekawosci....
> casus

Owszem, zadowolony jesteś? Nie pisałam tego w złej wierze, poprostu
stwierdzam fakty. Być może nie mam szczęścia. Chociaż nie. Myślę, że
ponieważ jestem znana w Radomiu, liczą się ze mną i traktują inaczej niż
"przeciętnego" pacjenta.
Elizabeth


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-01-19 22:50:05

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: "casus" <c...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja wiem jakie są moje obowiązki. Sprawy interwencyjne załatwiam nie z
> poczucia obowiązku.

a z czego? z poczucia wykonywanego zawodu? z poczucia doznania krzywdy w
rodzinie lub u znajomych?
Ja myslalem, ze w pierwszej kolejnosci to OBOWIAZEK OBYWATELA.


>
> A jezeli jeszcze piszesz o innym
> > rodzaju wykorzystywania pacjentow - to tym bardziej - DLACZEGO IM NIE
> > POMOZESZ?
> > WEZWIJ POLICJE< ZGLOS DO PROKURATURY - RATUJ ICH!!!
>
> A skąd wiesz, że im nie pomagam?

Z kontekstu Twojej wczesniejszej wypowiedzi. Pisalas oskarzajac w czasie
terazniejszym.


Panowie ordynatorzy oddziałów
> psychiatrycznych (o których myślałam pisząc ten wątek) już nie
> wykorzystują swoich pacjentów. Nie dają pacjentom zastrzyków z wody.

To o czym wlasciwie rozmawiamy? Skoro problem jest zalatwiony, winni
ukarani...wiec jaka mialas intencje to wszystko piszac?????


> Zresztą nie tylko lekarze wykorzystują. Wykorzystuje również np. siostra
> oddziałowa, która zamiast zleconego przez lekarza leku, podaje pacjentowi,
> taki, jaki aktualnie ma do dyspozycji, oczywiście wpisując lek zlecony.
> Leki bierze sobie do domu albo sprzedaje.

Udowodnilas? To fakt? Prokuratura to juz sciga?


A lekarze powiązani z firmami
> farmaceutycznymi, którzy wpychają na siłę "zakontraktowane" leki, to co? -
> pryszcz? Nie ważne, że nie pomaga. Ważne, że p. ordynator pojedzie za to
> na narty do Szwajcarii z rodziną.


Masz dowody? Leki nie pomagaja? Na podstawie czgo tak uwazasz?
Nie znasz ustawy? Wiesz, ze forma wynagradzania wycieczkami jest zabroniona?
Wiesz, ze ordynator pojechal za pieniadze firmy? Udowodnisz? Prokuratura?



iesz, jak to czytam, to mi sie bardzo przykro robi, ze w taki sposob
> > widzisz cale srodowisko lekarskie.
>
> Jeżeli faktycznie nie bierzesz, to Cię przepraszam.


Przepros wiekszosc lekarzy i nie formuluj opinii o calym srodowisku na
podstawie paru jednostek - to co napisalas jest krzywdzace - zdecydowana
wiekszosc ciezko pracujacych ludzi i starajacych sie pomagac chorym i
cierpiacym nie bierze, rowniez pomagajacym Twoim znajomym czy rodzinie. Moze
z Ciebie wyplywa jakas tam gorycz z prywatnej Twojej sytuacji, ale jednak
przemysl najpierw nim wypowiesz oszczerstwo w kierunku calej grupy
zawodowej, ktora za idiotyczne grosze stara sie chorym pomoc jak najlepiej
potrafi.

A tak na marginesie - a czy zdarzylo Ci sie kiedys, ze lekarz Cie lub
> kogos
> > z Twojej rodziny wyleczyl? pomogl? Ze bylas zadowolona?
> > Tak tylko pytam z ciekawosci....
> > casus
>
> Owszem, zadowolony jesteś? Nie pisałam tego w złej wierze, poprostu
> stwierdzam fakty. Być może nie mam szczęścia. Chociaż nie. Myślę, że
> ponieważ jestem znana w Radomiu, liczą się ze mną i traktują inaczej niż
> "przeciętnego" pacjenta.
> Elizabeth

Nie, nie jestem zadowolony. Jakos proporcjonalnie Twoje wypowiedzi przeciw
lekarzom stanowia 95%. Slowo OWSZEM - to tak strasznie malo dobrego o kims,
kto wyleczyl Ci kogos. Ale widocznie masz swoj system wartosci i doznan.
A co to tego, czy jestes znana czy tez nie - to smieszne. Wybacz, u mnie bys
pieknie czekala w kolejce jak wszyscy inni i bylabys tak samo zbadana. I z
Toba bym sie nie liczyl, ani nie traktowal Cie VIPowsko. Chorujesz tak samo
jak nieznajomy 90 letni dziadziunio ze wsi, z ktorej jechal do mnie 3
godziny i musial wstawac o 4 rano. I siedzial w poczekalni do 12. Myslisz,
ze nie zasluzyl, abys Ty poczekala? Czym zasluzyl, abys TY byla lepiej
traktowana?

casus




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-01-20 08:03:23

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 19 Jan 2003, Elizabeth wrote:

> ponieważ jestem znana w Radomiu, liczą się ze mną i traktują inaczej niż
> "przeciętnego" pacjenta.
> Elizabeth

nie wiem, nie podpisujesz sie imieniem i nazwiskiem, nie ma jak
tego sprawdzic - moze jestes znanym prawnikiem w Radomiu
ale rownie dobrze mozesz byc pacjentem psychiatrycznym, ktory
pisze rozne rzeczy, moze jestes niesfornym malolatem, ktory
robi sobie "jaja"? Nikt tego nie wiem!

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-01-20 08:07:22

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@r...pl> napisał w wiadomości
news:b0fa2u$mdt$1@news.rsk.pl...
> Ja myslalem, ze w pierwszej kolejnosci to OBOWIAZEK OBYWATELA.

Nie mam aż tak rozwiniętego poczucia obowiązku. Zawsze zanim "polecę do
prokuratury", najpierw rozmawiam z lekarzem. Pewnie Cię to oburzy, ale
często sami lekarze piszą na siebie donosy. W ub. roku większośc skarg,
która do mnie wpłynęła była od lekarzy na lekarzy, na swojego ordynatora,
dyrektora. Dopiero później były skargi rodzin pacjentów, a na samym końcu
skargi samych pacjentów. Więc nie oburzaj się na mnie, tylko na swoich
kolegów, którzy sami robią w swoje gniazdo. Powiesz, że nie wszyscy. Tak,
nie wszyscy, z moich doświadczeń wynika, że 80% z tego co ja wiem. Więc
jak nabrzmiały musi być problem między samymi lekarzami?


> Z kontekstu Twojej wczesniejszej wypowiedzi. Pisalas >oskarzajac w
czasie terazniejszym.

Nie było moim zamiarem oskarżać imiennie, ja poprostu stwierdziłam
zaistniałe fakty. Nie działam w złej wierze. Myślę, że i tak bardzo
delikatnie podeszłam do problemu bo tylko zasygnalizowałam. Siedzę w
branży od prawie 30 lat i miałabym co napisać. Zresztą taki sam problem
donosów obserwuję u księży. Nie jesteście jedyną grupa społeczną, w której
źle się dzieje.


> To o czym wlasciwie rozmawiamy? Skoro problem jest zalatwiony, winni
> ukarani...wiec jaka mialas intencje to wszystko piszac?????

I sądzisz, że to załatwia sprawę? Przychodzą następni i robią to samo
jeszcze gorzej. Problem jest cały czas.

> Udowodnilas? To fakt? Prokuratura to juz sciga?

Wywijanie prokuraturą jak chorągiewką jest śmieszne dla mnie:)

> Nie znasz ustawy? Wiesz, ze forma wynagradzania wycieczkami jest
zabroniona?
> Wiesz, ze ordynator pojechal za pieniadze firmy? Udowodnisz?
Prokuratura?

Wcale nie musiałam. Sam się przyznał w luźnej rozmowie. A ustawa, no coż,
ustawa ustawą, a życie życiem. Chyba jesteś bardzo młodym człowiekiem.

>Wiesz, jak to czytam, to mi sie bardzo przykro robi, ze w >taki sposob
widzisz cale srodowisko lekarskie.

Mnie też jest przykro i bardzo chciałabym zmienić zdanie. Dziękuję Ci za
to "święte oburzenie", które prezentujesz. To mnie trochę uspokoiło, że
jeszcze, być może, są lekarze z powołania.

> Moze z Ciebie wyplywa jakas tam gorycz z prywatnej >Twojej sytuacji, ale
jednak
> przemysl najpierw nim wypowiesz oszczerstwo w >kierunku calej grupy
> zawodowej, ktora za idiotyczne grosze stara sie chorym >pomoc jak
najlepiej potrafi.

Moje "rozgoryczenie" nie wynika z prywatnych relacji, a czysto slużbowych.

> Nie, nie jestem zadowolony. Jakos proporcjonalnie Twoje wypowiedzi
przeciw
> lekarzom stanowia 95%. Slowo OWSZEM - to tak strasznie malo dobrego o
kims,
> kto wyleczyl Ci kogos.

Chyba nie myślisz, że padnę na kolana przed kimś, kto tylko nieźle
wykonuje swoją pracę za którą mu zresztą płacą:))) Wiem, wiem, co powiesz,
ale weź pod uwagę fakt, że są grupy, które swoją pracę wykonują za tzw.
friko i nie narzekają, mimo, iz dopłacaja swoje, prywatne pieniądze.


>Wybacz, u mnie bys
> pieknie czekala w kolejce jak wszyscy inni i bylabys tak samo zbadana. I
z
> Toba bym sie nie liczyl, ani nie traktowal Cie VIPowsko. >Chorujesz tak
samo
> jak nieznajomy 90 letni dziadziunio ze wsi, z ktorej jechal do mnie 3
> godziny i musial wstawac o 4 rano. I siedzial w poczekalni do 12.
Myslisz,
> ze nie zasluzyl, abys Ty poczekala? Czym zasluzyl, abys TY byla lepiej
> traktowana?
>
> casus

Zawsze jestem skrępowana kiedy lekarze biorą mnie bez kolejki i tym , że
umizgują się do mnie, próbując załatwić swoje sprawy. Bardzo chciałabym
spotkać kogoś, kto reprezentuje taką postawę jak Ty. Myślę, że powinni Ci
podziękować również Ci, którzy, mówiąc delikatnie, nie wywiązują się ze
swoich obowiązków.

Elizabeth
PS.
Jestem podbudowana, tylko nie wiem na jak dlugo? Do chwili pójścia do
pracy?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-01-20 08:29:04

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.GSO.4.50.0301200901370.17308-100000@dorota
.am.torun.pl...
> On Sun, 19 Jan 2003, Elizabeth wrote:
>
> nie wiem, nie podpisujesz sie imieniem i nazwiskiem, nie ma jak
> tego sprawdzic - moze jestes znanym prawnikiem w Radomiu
> ale rownie dobrze mozesz byc pacjentem psychiatrycznym, ktory
> pisze rozne rzeczy, moze jestes niesfornym malolatem, ktory
> robi sobie "jaja"? Nikt tego nie wiem!
>
> P.
> --
> Piotr Kasztelowicz

Witaj Piotr
Bardzo się cieszę, że się odezwaleś, ponieważ mam dla Ciebie wiele
szacunku i dlatego, co robisz, również. Cenię sobie to, że nie jesteś
anonimowy, do czego i mnie probujesz nakłonić:) Jeżeli potrzebujesz
uwiarygodnienia mojej osoby, to z osób, które znamy oboje, są osoby z
pl.sci.psychologia, jak również osoby związane ze środowiskiem medycznym w
Toruniu (nazwiska na priva). Nazywam się Elzbieta Jagiełło i mieszkam w
Radomiu i w Warszawie. Jestem kobietą "dojrzałą", a ze środowiskiem osób
leczących się psychiatrycznie jestem związana od prawie 30 lat i osobiście
i słuzbowo. Czy te informacje satysfakcjonuja Cię? Pozdrawiam!
Elizabeth
PS.
Podobala mi sie Twoja dyskusja z Dorrit?Little Dorrit/Leda/Izabela
Ziemnik.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-01-20 08:37:07

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elizabeth" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:b0gbve$j3k$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w
wiadomości
> news:Pine.GSO.4.50.0301200901370.17308-100000@dorota
.am.torun.pl...
> > On Sun, 19 Jan 2003, Elizabeth wrote:

> Witaj Piotr
> Bardzo się cieszę, że się odezwaleś, ponieważ mam dla Ciebie wiele
> szacunku i dlatego, co robisz,

Sorry, powinno być dla tego, co robisz. Przepraszam za literówkę:)
Elizabeth


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-01-20 12:28:33

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@r...pl> napisał w wiadomości
news:b0fa2u$mdt$1@news.rsk.pl...
> Przepros wiekszosc lekarzy i nie formuluj opinii o calym srodowisku na
> podstawie paru jednostek - to co napisalas jest krzywdzace - zdecydowana
> wiekszosc ciezko pracujacych ludzi i starajacych sie pomagac chorym i
> cierpiacym nie bierze, rowniez pomagajacym Twoim znajomym czy rodzinie.


Look!
http://www1.gazeta.pl/radom/1,35219,1275742.html

Właśnie wpłynął do mnie donos, że lekarz orzecznik za odrzucenie wniosku
bierze od ZUS 1.000 zł.
Elizabeth
No i co byś z tym zrobił?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-01-20 13:50:23

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 20 Jan 2003, Elizabeth wrote:

> Właśnie wpłynął do mnie donos, że lekarz orzecznik za odrzucenie wniosku
> bierze od ZUS 1.000 zł.

Problem ZUS-u jest zlozony. Wydaje mi sie, ze jesli pacjent jest
chory faktycznie i wymaga otrzymania renty to ja otrzyma. Wiele
zalezy oczywiscie od tego czy jego dokumentacja to potwierdza
i od tego w jaki sposob i ilu lekarzy wyda orzeczenie na rzecz
pacjenta. Przeciez w koncu takie rzeczy koncza sie w sadach pracy,
gdzie w przypadku naruszenia interesow pacjenta wniosek ZUS-u
jest oddalany. Problemem natomiast jest to, ze w kraju o duzym
stopniu bezrobocia czesc osob widzi rozwiazanie swoich problemow
z bezrobociem w rencie. Wydaje im sie, ze skoro maja 50 lat, sa
bezrobotni i nikt ich juz nie zatrudni to "nalezy im sie renta"
bo "cos tam im dolega". Tyle, ze obiektywnie patrzac wielu
bardziej chorych pracuje.

Mozna monitorowac dzialania poszczegolnych lekarzy orzecznikow
np. w taki sposob, ze sprawdzac ile ich wnioskow jest odrzucanych
w toku procedury odwlolawczej i przez sady i jesli wychodzi,
ze jest takich sytuacji bardzo duzo to jest to wystarczajacy
powod do dzialania na etapie rzecznika odpowiedzialnosci zawodowej.
Innymi slowy mozna to monitorowac i ja na miejscu takich orzecznikow
to balbym sie .... Wiem, ze wbrew pozorom orzecznicy boja
sie rozpraw przed sadami lekarskimi bo przypadki wnoszenia
skarg do rzecznika byly i wywolywaly one wsrod tej grupy
lekarzy lek.

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-01-20 14:04:26

Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 20 Jan 2003, Elizabeth wrote:

> Look!
> http://www1.gazeta.pl/radom/1,35219,1275742.html

no trudno - ordynator zachowal sie prawidlowo przy
czym pytanie, czy stan po spozyciu alkoholu a nietrzezwosci
to to samo. Prawo to rozroznia, stad moze sad grocki
nie bedzie mial nic do roboty.

> Właśnie wpłynął do mnie donos, że lekarz orzecznik za odrzucenie wniosku
> bierze od ZUS 1.000 zł.

odnosnie tego postingu jeszcze jest to zachowanie instytucji, ktore
calkowicie odpowiada temu, co pisalem w poprzednich postingach
na temat tego, ze przez wiele lat wladza zadala od lekarza aby
byl przede wszystkim (i tak go nazywala) funkcjonariuszem
publicznym a nie osoba wykonujaca odpowiedzialnie zawod
(wolny) W tym co piszesz nie ma wiec niczego nowego. Jest
o realizacja starej doktryny w nowym wydaniu. Wladzy
jest wygodnie aby lekarz byl biedny i we wszystkim zalezny
od ministra, kasy chorych innych urzednikow. Gdyby pozycja
(generalnie) tego zawodu byla silniejsza mogloby byc tak
ze lekarz dblaby - oczywiscie ze takze o wlasne interesy -
ale takze o interesy pacjentow, ktorzy sa jego zrodlem
dochodow a nie wladzy. Pisalem juz takze na ten temat na
tej grupie i tlumaczylem dlaczego globalnie pozycja zawodowa
lekarza powinna byc silniejsza. Wladza ciagle widzi
w niektorych zawodach, ktore w demokratycznym panstwie
maja duza doze niezaleznosci w pierwszym rzedzie narzedzie
realizaci polityki (jakiejs tam) np. oszczedzania
na obcinaniu rent, dotacji. Do tego dochodza realne
i ukryte podatki - kto to zliczyl?

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-01-20 16:47:10

Temat: Re: Dlaczego lekarze maj? dĽwigać krzy ż...
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

>Nie mam aż tak rozwiniętego poczucia obowiązku. Zawsze zanim "polecę do
>prokuratury", najpierw rozmawiam z lekarzem. Pewnie Cię to oburzy, ale
>często sami lekarze piszą na siebie donosy.
Homo homini lupus. Medicus medico lupissimus.:-)))
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Polecam strony www.ekspierd.prv.pl i www.selfego.prv.pl

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nadmiar zelaza
Nadciśnienie
Hipoglikemia reaktywana
temat chorób przewlekłych
Nadciśnienie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »