From: Piotr Jerzy Piotrowski <8...@p...onet.pl>


> "Sasanka" <s...@t...pl> w "Farszu Maklowicza" napisala:
>
> > Tylko jak namowic meza, co nie znosi szpinaku zeby to potem zjadl :) ?
>
> Utarlo sie, ze szpinak musi byc z jajkiem. Pamietam okres stolowki, gdzie
> wlasnie cos takiego nie bardzo mi smakowalo: szpinak z jajkiem plus
> gotowane ziemniaki. Dla mnie taka mieszanka byla mdla.
>
> Szpinak, w odroznieniu od wyzej wymienionej tradycji, jadam w duzych
> ilosciach jako dane glowne: bez jajka i ziemniakow, za to z chlebem,
dobrze
> posolony, wymieszany z kwasna smietana.
>
> Moze ktos podzieli sie innymi przepisami na szpinak jako glowny element
> dania?

Canelloni ze szpinakiem. Mocno przyprawic sola, pieprzem, czosnkiem i galka
muszkatolowa, lekko przestudzony wymieszac z mozarella, nadziac canelloni,
zalac pomidorami z puszki ostro doprawionymi sola, cayenne, bazylia. Zapiec.
Pyyycha !!!

Macabra

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia