Data: 2009-12-19 19:39:17
Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Sat, 19 Dec 2009 13:43:31 +0100, flyer napisał(a):
>> To bardzo proste - facet nie jest ubezwłasnowolniony, nawet częściowo
>> [konstrukcja z Kodeksu Cywilnego]. Zapewne nawet nie ma do tego podstaw,
>> chyba, że bierze opiaty na ból [tu trzeba by pójść do prawnika
>> obeznanego z wyrokami SN]. Ma możliwość podpisania się, tylko trzeba
>> naraić mu sprzedawcę z umową do domu.
> Za przeproszeniem - pieprzysz. //sorry
A mnie się wydaje, że dużo prawdy w tym, co flyer pisze, jest. Może
gdyby facet wiedział o możliwości zakupu takiego łóżka, które mu ułatwi
ostatnie chwile życia (wie o tym??), to wyraziłby wolę, że takie chce
mieć i dostałby? W końcu takie łóżko po jego śmierci można chyba
odsprzedać z niewielką stratą. A może to też po części jego decyzja,
żeby nie inwestować w niego już zbyt wiele? Albo o tym, żeby oddać go do
hospicjum, gdzie otrzyma fachową opiekę, nie będąc dla nikogo ciężarem?
W końcu jeśli facet dorobił się takiej kasy, to nie jest w ciemię bity i
w chwilach odrobinę lepszego samopoczucia może w miarę logicznie myśleć
i też decyzje podejmować. Znam takich ludzi w mojej bliskiej rodzinie,
którzy zastrzegają się, że w razie tak uciążliwej choroby (agonii), chcą
trafić do hospicjum. Może inaczej się myśli, kiedy już taka chwila
nastąpi, a może nie?
Ewa
|