Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!man.tarnow.pl!news.cyf-kr.edu.pl!not-f
or-mail
From: "Zuza" <k...@i...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Do Dziewcząt, które nie wybaczyłyby zdrady
Date: Thu, 28 Mar 2002 13:47:57 +0100
Organization: Academic Computer Center CYFRONET AGH
Lines: 27
Message-ID: <a7v34q$65j$1@info.cyf-kr.edu.pl>
References: <1...@2...17.138.62>
NNTP-Posting-Host: 195.150.156.2
X-Trace: info.cyf-kr.edu.pl 1017319386 6323 195.150.156.2 (28 Mar 2002 12:43:06 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 28 Mar 2002 12:43:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:7508
Ukryj nagłówki
Witam
Bardzo trudne pytanie ;)
Mysle ze nawet nie chodzi o wybaczenie. Dla mnie przede wszystkim jest to
problem stracenia zaufania do partnera, ktory najprosciej mowiac zlamal
warunki kontraktu miedzy wami. Wazne jest tez czy dowiedzialabym sie tego od
niego czy od osob postronnych. Jesli od osob postronnych a on to potem
potwierdzil jest u mnie przegrany.
Powiedzmy sobie szczerze ze pewne klamstwa mozna wybaczac a pewne nie,
jezeli wyspowiadanie sie z grzeszku wymaga u niego az 15 lat to jesli cos
zmalowal pare lat pozniej kiedy zechce laskawie cie o tym poinformowac???
Milosc rozmywa nam jasne spojrzenie na sytuacje. Czy jestes w stanie zaufac
ponownie komus kto przez tyle lat cie oklamywal? Na zaufanie drugiej osoby
trzeba sobie zasluzyc, a kazdy zasluguje na to na co sobie w zyciu
zapracowal.
Nalezy odpowiedziec sobie na pare pytan typu: Czy uwierze jesli powie
ze...., czy jak cos do mnie mowi zastanawiam sie co tak naparawde sie za tym
kryje i co jeszcze przede mna ukrywa itp.
Chyba troche przesadzasz z tym rujnowanniem zycia dzieciom. Z autopsji ci
moge powiedziec ze zycie z rodzicami miedzy ktorymi sa zadry nie nalezy do
przyjemnosci i czasem lepiej by bylo jakby zyli osobno.
A co do niszczenia przez ciebie zycia twojego TZ to juz calkiem nie
rozumiem. To on jest przyczyna tej sytuacji i jezeli ktokolwiek tu komus
zniszczyl zycie to wlasnie on tobie. Za swoje bledy nalezy placic a nie
wybacze wcale nie jest idiotyczne ale zupelnie na miejscu.
pzdr "niewybaczalna" Zuza ;))))
|