Data: 2013-08-19 11:12:51
Temat: Re: Do Niemiec
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
news:kusk72$ivg$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-08-19 09:52, Chiron pisze:
>>
>>>
>>
>> Powiedz mi proszę: czy człowiek, który IMO całą swoją aktywność życiową
>> ma przeniesioną na internet, gdzie praktycznie w każdym poście atakuje
>> KRK, a w szczątkowym życiu realnym wykłóca się z sąsiadami (o czym sam
>> pisze)- może być osoba opetaną? Czy istnieją przesłanki ku temu, by tak
>> przypuszczać? Tak czy nie?
>
> Każdy nałóg, każde nawet nadużywanie można miało kwalifikować jako
> opętanie. Tym bardziej że trudno jednoznacznie ustalić gdzie leży granica
> między normalnością, a opętaniem. Ile trzeba siedzięć w necie żeby
> zakwalifikować kogoś jako opętanego, ile trzeba odmawiać "zdrowasiek"
> nazwać tego głęboko religijnego człowieka - "opętanym". Przecież chyba sam
> przyznasz Chiron, że te katolickie rozmowy z Bogiem to rzecz jakby trochę
> świadczyła o opętaniu?
"opętanie" przez Ducha Świętego a opętanie przez demony to w Twojej opinii
to samo?
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|