Data: 2006-10-02 07:23:57
Temat: Re: Do Nixe
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza oshin
<o...@e...psych.uw.edu.pl> mówiąc:
>> Po prostu wszystko jest kwestią wyczucia granic tej magicznej bańki
>> przestrzeni otaczającej każdego z nas oraz chwili, gdy zaczynają one
>> ingerować w przestrzeń innych.
>
>Nie wiem na czym to polega, specyfika newsów?, czy jakaś inna wada
>konstrukcyjna, ale zauważyłam, że tego typu kwestie w rozmowie mówionej
>wyjaśniają się jakoś mimochodem i bez żadnych tarć, a w pisanej prowadzą do
>absurdu konieczności doprecyzowania każdego słowa.
Do absurdu można doprowadzić wiele rzeczy, niemniej jednak, tak, na tym
właśnie polega słowo pisane - trzeba o wiele staranniej wyrażać własne
myśli ze względu na to, że są one jedynym ich nośnikiem.
>Albo "nie umiemy" pisać, albo mimika i tembr głosu mają jednak kolosalne
>znaczenie dla zrozumienia :)
Dokonałaś niezwykłego odkrycia. :)
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|