« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2013-11-28 19:07:40
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?W dniu 28.11.2013 18:54, Ikselka pisze:> Dnia Thu, 28 Nov 2013 17:53:25
+0100, GalAnonim napisał(a):
>
>> Za to po dwóch
>> latach jest przepyszna i bardzo aromatyczna.
>
> Brzoskwiniowych aromatów w połączeniu z alkoholem jakoś nie trawię, ale
> moja aroniówka już ma rok, boska jest. Jednak 2 lata to ja wolę na miód
> pitny poczekać ;-)
>
U mnie nie ma problemu z czekaniem, robimy więcej niż spożywamy ;)
Średnio co roku zapasy powiększają się o około 5-10 litrów.
Ostatnio w weekend raczyliśmy się nalewką truskawkową z roku 2009, pychotka.
I tak dla ciekawości truskawki dalej twarde i jędrne (nie zlewamy trunku
znad owoców, moczą sie one do końca).
GA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2013-11-28 20:47:15
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Dnia Thu, 28 Nov 2013 19:07:40 +0100, GalAnonim napisał(a):
> Ostatnio w weekend raczyliśmy się nalewką truskawkową z roku 2009, pychotka.
> I tak dla ciekawości truskawki dalej twarde i jędrne (nie zlewamy trunku
> znad owoców, moczą sie one do końca).
Skoro tak długo trzymasz owoce, to ani chybi nalewka cierpka, ale może to
lubicie, ja nie - cierpkość pochodzi od tych orzeszków z truskawek. Kiedyś
przetrzymałam wino truskawkowe i obowiązkowo-książkowo ścierpkosiło się.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2013-11-28 20:54:28
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?W dniu 28.11.2013 20:47, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 28 Nov 2013 19:07:40 +0100, GalAnonim napisał(a):
>
>> Ostatnio w weekend raczyliśmy się nalewką truskawkową z roku 2009, pychotka.
>> I tak dla ciekawości truskawki dalej twarde i jędrne (nie zlewamy trunku
>> znad owoców, moczą sie one do końca).
>
> Skoro tak długo trzymasz owoce, to ani chybi nalewka cierpka, ale może to
> lubicie, ja nie - cierpkość pochodzi od tych orzeszków z truskawek. Kiedyś
> przetrzymałam wino truskawkowe i obowiązkowo-książkowo ścierpkosiło się.
>
Słodziutka, zero cierpkości :)
Jedyna cierpka jaka nam do tej pory wyszła to z aronii.
Nawet czarne porzeczki czy też agrest nie okazał się cierpki, nawet po
latach.
GA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2013-11-28 22:02:02
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Dnia Thu, 28 Nov 2013 20:54:28 +0100, GalAnonim napisał(a):
> Słodziutka, zero cierpkości :)
> Jedyna cierpka jaka nam do tej pory wyszła to z aronii.
Bo żeście nie przemrozili aronii - u mnie sama słodycz.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |