Data: 2006-06-05 18:40:57
Temat: Re: Do elektryków - transformator
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czapla wrote:
> Pytanie: czy wystarczy podłączć
> sprzęcior do 230 V, przyczepić przewody na połówkę i już można
> korzystać?
W zasadzie tak, w ten sposób otrzymujesz klasyczny
autotransformator, ale zanim zaczniesz korzystać upewnij się, czy
to wtórne uzwojenie nie jest zwarte, choćby mierząc prąd
pobierany przez transformator przy braku obciążenia.
Transformator jest duży, więc i prąd jałowy może być spory, ale
raczej nie powinien przekroczyć kilkuset mA (już po włączeniu,
sam moment włączania może się wiązać z dość dużym prądem), jeśli
zaś wynosi np. kilka A, a sam transformator wściekle buczy i
zostawiony na dłuższy czas wyraźnie się grzeje - przewijanie
będzie konieczne.
> Drugie pytanie: jak obliczyć moc tego potwora? Nie będę
> ukrywał, że
> potrzebuję co najmniej 3 KW. I czy przewód 2,5 kwadrat
> wystarczy,
> żeby się nic nie popaliło?
Sądząc po wadze, te 3kW tam powinny być spokojnie, żeby policzyć
dokładniej potrzebne byłyby dokładniejsze dane na temat rdzenia:
po pierwsze, jak jest zrobiony (czy jest tam jeden karkas z
uzwojeniami, czy dwa osobne), po drugie, jakie są wymiary
przekroju rdzenia przechodzącego przez ten karkas.
J.
|