Użytkownik "Krystella" <k...@U...pl> napisał w
wiadomości news:bj2kom$1mf7$1@news.atman.pl...
>> - (!!!) czy spotykacie sie ze sprzedaza produktow Avon na targu, w
sklepach,
> innych punktach handlowych ? jesli tak, to gdzie (miasto, adres)
> - czy spotkaliscie sie z natarczywym zaczepianiem ze strony osob, ktore na
> sile chcialy Was wciagnac do firmy Avon ?

Kosmetyki te mozna kupic na targu kolo pl Grunwaldzkiego we Wrocławiu

Zajmowalam sie Avonem przez 6 miesiecy, ale ta firma jest nie powazna, nie
wiem jak mozna tak traktowac klientow i konsultatki, ktore de facto tez sa
klientami. Podam tylko kilka przykladow, bo nie chce sie denerowac....
- zdarzalo sie, ze dostalam produkty, ktorych nie zamawialam, albo np o
innym zapachu, oczywiscie, mozna zwrocic, ale zwrot kosztuje, raz sie
skusilam, nie zobaczylam ani produktu ani pieniedzy!
- produkty przychodzily uszkodzone, rozlane w podulku,
- nie zawsze przychodzily wszystkie, a niektore balsamy czekalam kilka
kampani..
- poza tym co niektore probki kosmtykow byly stanowczo za drogie,
- nie mowiac juz o tym, ze jak przestalam zamawiac moja konsultatka (ta,
ktora mnie zapisywala) napastowala mnie telefonem zebym zlozyla
zanowienie... Boze co mnie obchodzi, ze ona ma wyrobic 100% aktywnosci
konsultatek, skoro ja nie jestem zadowolona z obslugi!

Tak bylko jakies 2 lata temu. Z kosmetykow jako tako nie zrezygnowalam, nie
zamawiam jako konsultatka, a dalej mam najwyzszy upust :) Najwazniejsze, ze
nie musze borykac sie z ta "doskonala" obsluga. Moze od tego czasu sie
zmienilo....

Pozdrawiam

Rybcia (zdecydowanie zdegustowana)