Data: 2011-01-13 23:02:22
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Od: "<,,>__" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał
Większość z nich nawet wierzy w brednie które wygadują i w imię tych
bredni palili ludzi na stosie.
-
Nie wierzę w to ani trochę, już nie, bo to w sumie absurd.
Gdyby wierzyli w dobrego, a zwłaszcza srogiego Boga,
jakiego przeciez ludziom malują, nigdy by się nie odwazyli takich
rzeczy robić, jakich się dopuszczali całymi wiekami...
Po prostu by musieli się sfajdać wczesniej ze strachu
albo zaraz po tym powisić z rozpaczy, a o niczym
]takim żeśmy nie słyszeli, tak ? :o/
Czyli spalono kobietę, bo była mądra, a
faceci boją się mądrych kobiet,
==
To też.
Okazuje się, ze panowie profesorowie w Oxford
jeszcze na początku XX wieku nie przyjmowali do swojego
grona kobiet, w ogóle, a jeśli chciały se poczytac coś
w bibliotece, to musiały się pytać o pozwolenie
i być "wprowadzane" przez jakiegoś znajomego
samca profesora uniwersytetu...
Żenada..., a my się czepiamy kiecuchów...
i na dodatek wiara wyklucza mądre
kobiety, więc stwierdzali że prawdą jest iż baba ma stosunki z
szatanem i niewinna kobieta płoneła na stosie. Nie mamy całej wiedzy o
wszystkim aby wiedzieć czym jest prawda,
==
Naprawdę nie kontrolujesz tego umysłem,
co czujesz ? :o/
To jest właśnie prawda.
I teraz albo mi możesz o tym opowiedzieć szczerze,
co zresztą czynisz, albo to zataić i suszyć zęby...,
co czynią obłudnicy w czarnych sukienkach.
A przecież Jezus nie chodził w czarnym...
Ciekawe, skąd im się ten czarny przyplątał...
sam zobacz, że religia która
wierzy w swoje prawdy ma Boga, a Druga Mochameta, a prawda musi być
jedna.
-
Jest jedna, bo Wszystko jest jedno,
ale jest dość rozległa, zwłaszcza jeśli Wszechświat
jest nieskończony, a na to mi wygląda...
Tak więc najpewniejsza to jest ta prawda,
którą sami znamy i odczuwamy,
i o której lepiej lub gorzej, ale jednak umiemy
opowiedzieć, o ile ktoś jest lub choć próbuje
być szczery.
Łoś
|