Data: 2011-01-13 23:21:38
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Od: "<,,>__" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "glob" <s...@g...com> napisał
Ja bym powiedział, że ja tak to widzę i wszystko. Bo nie ma ludzi
normalnych, każdy ma jakieś komleksy , frustracje, błędne koncepcje.
Tak więc każdy widzi świat inaczej, więc ktoś kto uważa że mówi
prawdę, to jest osobą, która chce narzucić innym swoje zdanie.
-
A sumie zgoda, ale nie do końca o to mi chodziło,
ale o odróżnienia prawdy globalnej od prawdy lokalnej.
Prawda Globalna dotyczy Wszechświata i nie ma co się zgrywać,
Wszechświat jest co najmniej bardzo duży i skomplikowany,
owszem można nieco prawdy o nim drasnąć,
o0 ile komuś mózgu nie pojebało
w młodości z powodu katolicyzmu :o)
albo innego muzułmanizmu czy hinduizmu.
No bo sam powiedz, jak ja mam zaufać profesorowi fizyki,
który chodzi na msze św. w niedzielę i wierzy
we wieczne dziewice ? :o/
No ok, ok, na śrubkach może się i zna...
czy na budowie mostów, ale to w sumie żenada...
I jest prawda lokalna,a tu starczy jeno zwykła szczerość,
by ją objawić światu. A sam powiedz, jak się spotykasz
w gronie przyjaciół, to na czym Ci najbardziej zależy,
na prawdach naukowych czy na takich właśnie zwykłych,
byle bez ściemy, co ? :o/
Łoś
|