| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2011-01-12 22:07:27
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:28rzx5kpx6sm$.dvt11vc6e6ux.dlg@40tude.net...
> Błasik mógł się napić POPRZEDNIEGO dnia i rano (czyli w momencie
> katastrofy) miał prawo mieć 0,6 promila. Nie miał sterować samolotem, więc
> nie musiał się pilnować aż tak. Wyciąganie tego jako decydującej
> okoliczności to granda i nadużycie wobec BRAKU ORYGINALNYCH SKRZYNEK.
A w raporcie podobno napisali, że się napił w czasie lotu, bo w nerkach
alkoholu nie stwierdzono.
O tutaj:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przyczyny-i-wnioski-z
-katastrofy-wg-raportu-mak,1,4104349,wiadomosc.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2011-01-12 22:10:23
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.Chiron wrote:
> Nie podaję linka (według vonBrauna- muszę, bo jak nie to jestem
> najgorsze bydle)- no bo nie mam. Przekleiłem sobie kiedyś ze strony
> felietonisty Michalkiewicza.
Ale sprawdziłeś czym jest ta umowa z 1993 roku? To jest umowa RAMOWA,
która nie określa i nie precyzuje jakiegokolwiek trybu postępowania w
takiej sprawie.
Tzn. określa ona że strony MOGĄ podjąć wspólne dochodzenie, ale nie mówi
jak. Trzeba byłoby dopiero usiąść i albo zdecydować się na jakieś gotowe
rozwiązania (np. o zgrozo konwencję chicagowską), albo wszystkie
procedury opracować od podstaw. Dlaczego uważasz, że współpraca w ramach
takiego opracowywania byłaby narażona na mniejsze kłopoty i problemy niż
ta oparta na konwencji chicagowskiej?
> Postępowanie (piszę z głowy)- z tego, co wiem- prowadził MAK pod wodzą
> Anodiny.
Ale jakie to jest postępowanie? Co ma na celu dochodzenie i raport MAK?
> Dowody rzeczowe zostały także przekazane do rosyjskiej
> prokuratury, która (jak z tego widać) też coś tam w tej sprawie zrobi-
> zgodnei ze swoimi kompetencjami. Jak nam coś dadzą- to moze nasze
> śledztwo przestanie dreptać w miejscu...chociaż po pocięciu samolotu i
> zniszczeniu jeszcze innych dowodów rzeczowych- raczej to się nie
> stanie...Coś przeoczyłem?
Czyli nie wiesz jak przebiegają śledztwa i o co w nich chodzi...
Polecam zatem:
http://www.rp.pl/artykul/492382.html
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2011-01-12 22:13:12
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:02:08 +0100, Chiron napisał(a):
> Sorry, ale zwroty "nakładać coś" i "na Rosję" jakoś nie zbiegły się nigdy w
> historii albo prawie nigdy, raczej sie wzajemnie wykluczają... A już o
> wyegzekwowaniu tego, czego dotyczyłyby, raczej nie słyszano.
> ====================================================
====================================
> Zapłacili nam kontrybucję wojenną po wojnie 1920 roku.:-} Podpisali ogromne
> sumy odszkodowania, i...no- ile dostaliśmy?
Nie słyszałam o odszkodowaniach za wojnę 1920, ale o odszkodowaniach dla
ofiar stalinizmu - no tutaj to zero, dokładnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2011-01-12 22:13:22
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.Użytkownik "Veronika" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d2e2638$0$2488$6...@n...neostrada
.pl...
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:28rzx5kpx6sm$.dvt11vc6e6ux.dlg@40tude.net...
> Błasik mógł się napić POPRZEDNIEGO dnia i rano (czyli w momencie
> katastrofy) miał prawo mieć 0,6 promila. Nie miał sterować samolotem, więc
> nie musiał się pilnować aż tak. Wyciąganie tego jako decydującej
> okoliczności to granda i nadużycie wobec BRAKU ORYGINALNYCH SKRZYNEK.
A w raporcie podobno napisali, że się napił w czasie lotu, bo w nerkach
alkoholu nie stwierdzono.
O tutaj:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przyczyny-i-wnioski-z
-katastrofy-wg-raportu-mak,1,4104349,wiadomosc.html
====================================================
==========================================
Tiaaa....0,6 promille. No ja cię przepraszam. Ale afera. Chodziło o to, czy
Błasik był w takim stanie upojenia, że mu np nadmiernie skoczyła odwaga,
niczym premierowi Tuskowi w przeddzień odczytania raportu MAK. A przy takiej
ilości alkoholu to raczej mało prawdopodobne, nespa?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2011-01-12 22:17:54
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:07:27 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:28rzx5kpx6sm$.dvt11vc6e6ux.dlg@40tude.net...
>
>> Błasik mógł się napić POPRZEDNIEGO dnia i rano (czyli w momencie
>> katastrofy) miał prawo mieć 0,6 promila. Nie miał sterować samolotem, więc
>> nie musiał się pilnować aż tak. Wyciąganie tego jako decydującej
>> okoliczności to granda i nadużycie wobec BRAKU ORYGINALNYCH SKRZYNEK.
>
>
> A w raporcie podobno napisali, że się napił w czasie lotu, bo w nerkach
> alkoholu nie stwierdzono.
>
> O tutaj:
> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przyczyny-i-wnioski-z
-katastrofy-wg-raportu-mak,1,4104349,wiadomosc.html
>
Odkąd to bada się poziom alkoholu w nerkach, zamiast w watrobie? I odkąd to
NERKI są odpowiedzialne za poziom alkoholu w organizmie? Załatwia to
wątroba.
"Wątroba
Głównym organem usuwającym alkohol z organizmu jest wątroba, choć czyni to
bardzo wolno. W istocie, znane są przypadki osób, które "wpadły" na teście
alko matowym 24 godziny po ostatnim drinku. Alkohol pobudza również
przemianę zawartego w wątrobie glikogenu w glukozę, tym samym pozbawiając
organizm łatwo dostępnego źródła energii. Mimo więc, że alkohol jest bogaty
energetycznie, nie zaspokaja apetytu, przeciwnie, raczej go pobudza.
Nerki
Jeśli wypijemy 250 ml wina, to w ciągu najbliższych 2 godzin stracimy co
najmniej 500 ml wody wydalonej w postaci moczu. W normalnych warunkach
nerki absorbują wodę. Czynią tak pod wpływem hormonu - wazopresyny -
wydzielanego w przysadce mózgowej. Alkohol redukuje ilość wazopresyny,
pozbawiając tym samym nerki informacji o konieczności absorpcji wody. Woda
nie zatrzymywana przepływa do pęcherza, a następnie jest wydalana z
organi(...)"
http://alkohole.w.interia.pl/dzialanie.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2011-01-12 22:20:50
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:zuwe4ygsrcun.15okxs0ultz88$.dlg@40tude.
net...
Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:02:08 +0100, Chiron napisał(a):
> Sorry, ale zwroty "nakładać coś" i "na Rosję" jakoś nie zbiegły się nigdy
> w
> historii albo prawie nigdy, raczej sie wzajemnie wykluczają... A już o
> wyegzekwowaniu tego, czego dotyczyłyby, raczej nie słyszano.
> ====================================================
====================================
> Zapłacili nam kontrybucję wojenną po wojnie 1920 roku.:-} Podpisali
> ogromne
> sumy odszkodowania, i...no- ile dostaliśmy?
Nie słyszałam o odszkodowaniach za wojnę 1920, ale o odszkodowaniach dla
ofiar stalinizmu - no tutaj to zero, dokładnie.
====================================================
======================================
I tyle dostaliśmy: na papierze: 30 milionów rubli- płatne w szczerym złocie.
W praktyce- pakt Hitler- Stalin. A potem Jałta.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2011-01-12 22:22:28
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.Chiron wrote:
> Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:igl827$cq1$...@u...news.interia.pl...
>
> Chiron wrote:
>
>> To duży kraj- to i się nie odnajdą. Ixi- naprawdę myślałaś, że raport
>> będzie inny? Kilka dni temu rozmawiałem o tym ze znajomymi- każdy się
>> zgadzał, że Rosjanie coś takiego napiszą.
>
> To jest trochę dziwna uwaga. Nie wiem, zakładałeś, że np. powstanie
> raport, który kompletnie wywróci do góry nogami wszystkie dotychczasowe
> wyniki dochodzenia? Ze nagle się okaże, że... że np. co?
> ====================================================
=================
> Zakładałem, że Rosjanie nie przyznają się do swoich błędów (błędne
> naprowadzanie czy uszkodzone radiolatarnie chociażby).
Rozumiem, że przeczytałeś raport i wiesz co w nim jest zawarte?
Dlaczego uważasz, że FAKTYCZNIE byli źle naprowadzani?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2011-01-12 22:23:33
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1uwedsetm0upi.4d5mf0pl2h22.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:07:27 +0100, Veronika napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:28rzx5kpx6sm$.dvt11vc6e6ux.dlg@40tude.net...
>>
>>> Błasik mógł się napić POPRZEDNIEGO dnia i rano (czyli w momencie
>>> katastrofy) miał prawo mieć 0,6 promila. Nie miał sterować samolotem,
>>> więc
>>> nie musiał się pilnować aż tak. Wyciąganie tego jako decydującej
>>> okoliczności to granda i nadużycie wobec BRAKU ORYGINALNYCH SKRZYNEK.
>>
>>
>> A w raporcie podobno napisali, że się napił w czasie lotu, bo w nerkach
>> alkoholu nie stwierdzono.
>>
>> O tutaj:
>> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przyczyny-i-wnioski-z
-katastrofy-wg-raportu-mak,1,4104349,wiadomosc.html
>>
>
> Odkąd to bada się poziom alkoholu w nerkach, zamiast w watrobie? I odkąd
> to
> NERKI są odpowiedzialne za poziom alkoholu w organizmie? Załatwia to
> wątroba.
Się spytaj tych od raportu mądralowszechwiedzącaznającasięnawszystkim.
Pewnie pojęcia nie mają co badają i po co.
Ty wiesz lepiej. Przecież.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2011-01-12 22:25:00
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:igl922$219$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Veronika" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d2e2638$0$2488$6...@n...neostrada
.pl...
>
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:28rzx5kpx6sm$.dvt11vc6e6ux.dlg@40tude.net...
>
>> Błasik mógł się napić POPRZEDNIEGO dnia i rano (czyli w momencie
>> katastrofy) miał prawo mieć 0,6 promila. Nie miał sterować samolotem,
>> więc
>> nie musiał się pilnować aż tak. Wyciąganie tego jako decydującej
>> okoliczności to granda i nadużycie wobec BRAKU ORYGINALNYCH SKRZYNEK.
>
>
> A w raporcie podobno napisali, że się napił w czasie lotu, bo w nerkach
> alkoholu nie stwierdzono.
>
> O tutaj:
> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przyczyny-i-wnioski-z
-katastrofy-wg-raportu-mak,1,4104349,wiadomosc.html
> ====================================================
==========================================
> Tiaaa....0,6 promille. No ja cię przepraszam. Ale afera. Chodziło o to,
> czy Błasik był w takim stanie upojenia, że mu np nadmiernie skoczyła
> odwaga, niczym premierowi Tuskowi w przeddzień odczytania raportu MAK. A
> przy takiej ilości alkoholu to raczej mało prawdopodobne, nespa?
No, kiedyś to jak ktoś kogoś przejechał po pijaku to go uniewinniali, bo
przecież był pod wpływem i nie odpowiadał za siebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2011-01-12 22:27:00
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:22:28 +0100, Stalker napisał(a):
> Chiron wrote:
>> Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:igl827$cq1$...@u...news.interia.pl...
>>
>> Chiron wrote:
>>
>>> To duży kraj- to i się nie odnajdą. Ixi- naprawdę myślałaś, że raport
>>> będzie inny? Kilka dni temu rozmawiałem o tym ze znajomymi- każdy się
>>> zgadzał, że Rosjanie coś takiego napiszą.
>>
>> To jest trochę dziwna uwaga. Nie wiem, zakładałeś, że np. powstanie
>> raport, który kompletnie wywróci do góry nogami wszystkie dotychczasowe
>> wyniki dochodzenia? Ze nagle się okaże, że... że np. co?
>
>> ====================================================
=================
>> Zakładałem, że Rosjanie nie przyznają się do swoich błędów (błędne
>> naprowadzanie czy uszkodzone radiolatarnie chociażby).
>
> Rozumiem, że przeczytałeś raport i wiesz co w nim jest zawarte?
> Dlaczego uważasz, że FAKTYCZNIE byli źle naprowadzani?
>
Bo lecieli OBOK pasa, a nie nad.
Bo była mgła.
Bo zmieniono latarnie PO, a nie PRZED.
itd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |