Data: 2007-09-14 08:20:18
Temat: Re: Do rodziców warszawskich uczniów
Od: Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
14.09.2007, Agnieszka <a...@z...net> napisał(a)
>> Dodaj jeszcze, że powinni także zrozumieć, że dzień na opiekę to jest
>> dla rodziców nie dla dzieci. I ze mogę sobie go wykorzystać np. na
>> wyjście do kina i należy się to jak psu miska.
>
> Mogę co najwyżej dodać, że nie każdemu się takie fanaberie należą. Mi na
> przykład się nie należą. Bo wiesz, ustawy i rozporządzenia nie mają mocy
> stwórczej. Takie życzeniowe podejście do życia musi prowadzić do
> rozczarowań. Życie inaczej wygląda w pozycji etatowca i osoby, która na
> etacie nie pracuje i - co już pisałam - socjal, urlopy i dni opieki nad
> dzieckiem się jej nie należą. Ale ze swojego miejsca za biurkiem za stałą
> pensję każdego 29 dnia miesiąca łatwo oceniać.
>
Pudło. Od kilku lat prowadzę działalnosc gosdpodarczą.
Mnie tez się takie fanaberie nie należą, a kłopoty z płatnoscia za
faktury - to "normalka".
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
|