On Mon, 07 Feb 2005 23:01:42 +0100, tapta <t...@w...pl>
wrote:

>:::...Farciarz...::: wrote:
>
>> Pieknie sie tu wita nowych czlonkow w tejze jakze z pozoru nie pozornej a
>> jakze hermetycznej grupie dyskusyjnej
>> Widze ze wobec nowych czlonkow...gosci na tej grupie urzadza sie osobiste
>> wycieczki pod czyims adresem i czyjejs rodziny. Pozniej delikwenta sie
>> probuje opluc i wygonic stad. Uklony w strone Pani Pusi, Pana Slawka SWP i
>> Pani Madzi Bassett. Ciekawe czy gosci w swoich domach tez tak po staropolsku
>> goscinnie podejmujecie. Wiadro pomyj, rozgrzana smola, i grad kamieni z
>> okna? Tak?
>> NO pieknie, Prawdziwa "Polska Kuchnia" tu sie smazy. Nie ma co komitet
>> powitalny pierwsza klasa....A najsmaczniejsze tu sa osobiste wycieczki z
>> tego co widze......Pieknie...typowo po "polskiemu"
>
>Ale wiecie co? Ja strasznie nie lubię takich postów. Nic nikomu nie
>robię, nawet nie bardzo wiem, o co takiemu chodzi, a ten bluźni na czym
>swiat stoi na mnie i na jedną z fajniejszych grup usenetowych. Pewnie
>powinnam się powstrzymać od głupiego komentarza, ale plonk worning, za,
>IMHO, niezgodność posta z netykietą. Przesadzam?


Nieeee martw sie, to nowa forma dzdzownicy przeciez

Pierz
K.T. - starannie opakowana