Data: 2001-08-15 17:51:40
Temat: Re: Dobro i zlo
Od: "_Yoshi" <x...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Rinaldo <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3b7a94d8$...@n...vogel.pl...
>
> "_Yoshi" <x...@c...com> wrote in message
> news:9le2gb$p1r$1@h1.uw.edu.pl...
> > Aha, pytanie zgodnie z Twoja teria, skoro, lubie, cytuje :'popisywac sie
> > dolowaniem rozmowcow', to chyba sadze tez, ze wszyscy wokol 'lubia
> popisywac
> > sie dolowaniem rozmowcow' ? Czy jednak do konca tej wizji nie
zrozumialem
> ?
> > ;)
> > _Yoshi
> >
> Niedokladnie zrozumiales. Jesli postrzegam jakas ceche u jednej osoby
tylko,
> to jeszcze nic nie znaczy. Moze tylko tyle, ze jest we mnie odrobina checi
> dolowania innych. Gdybym jednak dostrzegal taka ceche u WSZYSTKICH lub u
> wiekszosci ludzi - tedy by to znaczylo - ze zawsze doluje rozmowcow.
> Rinaldo
>
Ok, to pozwol, ze znowu cos zacytuje :
"Jesli chcielibysmy orzec o kims cos zlego, to tak naprawde - nie bedzie to
prawda, ale jedynie nasz wlasny sad o tym czlowieku. A tak naprawde - bedzie
to jedynie Sąd o nas samych!
Nie mozna wiec powiedziec o drugim czlowieku "Ty obludniku" bo to jest sad o
nas samych. Nie mozna powiedziec "Ty glupcze" - bo osadzamy siebie w ten
sposob. W drugim czlowieku postrzegamy najpierw swoje cechy, bo to, co jest
w naszym wnetrzu - jest szybko uchwytne, rzuca nam sie zaraz w oczy."
[ Pewnie poznajesz, pochodzi to z twojego pierwszego posta ]
Czyli to, co napisales : "Widze ze lubisz sie popisywac dolowaniem
rozmowcow", nie jest osadem na moj temat ?
A jezeli jest osadem, no to powinienes albo:
a. zaprzeczyc temu, co napisales na poczatku
b. stwierdzic - 'no tak, racja, lubie sie popisywac dolowaniem rozmowcow, ze
tez nie dostrzeglem tej belki w moim oku szybciej'
_Yoshi
|