> Ważne jest, żeby w trakcie smażenia nie przewracać kotletów więcej niż
> raz - panierka odpada.
>
Odpada - jeśli się obtacza w mące. Ja kroję, zbijam (dla siebie na bardzo
cieniutko, dla męża grubiej), solę, mój również pieprzę, obtaczam w jajku i
bułce (bez mąki, jak już pisałam - z mąką panierka lubi odłazić), smażę,
może być na oleju, choć na smalcu lepsze. I wcale w tym smalcu nie musi
pływać (pół centymetra - szok), tyle ma być aby się panierka w nim dobrze
zmoczyła. I naprawdę nie widzę co by tu się mogło nie udać. No i bardzo
dobre (my to chyba nawet wolimy) są takie kotlety z karkówki, ale to już
insza inszość.
Pozdrówka - Agnieszka