Data: 2009-12-26 15:23:11
Temat: Re: Dom , warto ?
Od: "basti78" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> Twoje mniemanie to nie prawda objawiona.
tak jak i Twoje - pamietaj, ze forum to mozliwosc wyrazania swoich opinii
a nie jak zwykle wojenek
> Och tak... Brak miejsc do parkowania, łupiący chodakami sąsiedzi nad
> głową, sąsiedzi poniżej urządzający libacje, remonty zaniedbywane, bo
> nikomu się nie chce tym zająć, albo wymiany instalacji z pruciem ścian
> robione znienacka zaraz po tym, jak sobie nowe płytki w łazience
> zrobiłeś. Że nie wspomnę obsranych chodników i trawników. Jak tu nie
> kochać mieszkania w bloku? ;->
polecam wyprowadzic sie z meliny na normalne osiedle
ja tych problemów nie mam i mieszkania z zamknietymi oczami takze nie
kupowałem
> Znaczy się mieszkając z bloku ogrzewanie masz gratis a konieczność
> zrobienia remontu się nie pojawia?
moze chcesz mi koniecznie udowodnic ze dom jest tańszy w utrzymaniu niz
mieszkanie? nie za darmo, ale kosztuje mniej niz w domu
i nie wypaczaj wypowiedzi - nie mowie o 300m2 domu z basenem i sauną, tylko
o 120-150m2 ktore są pewnym optimum w naszych realiach
debilizmem jest dla mnie nie miec tej dodatkowej sypialni, zeby przenocowac
goscia - chociazby rodzinę ktora wiekszosc z nas ma - a dom z reguły jest
poza miastem, wiec przy imprezie czy swietach troche ciezko wrazac kilometry
taxówką. to samo do reszty pomieszczen o ktorych pisałem.
oczywiscie - ktos chce, to wybuduje sobie dom 90m2 a inny 300m2 i na pewno z
tego powodu nie bede po nocach nie spał
ja wyrażam po prostu swoje wieloletnie doświadczenie zawodowe oraz opinie do
czego mam prawo
czy Ci sie podoba czy nie, co akurat mi lata...........
no i ostatnia niepodwazalna zaleta domu - stanie w korkach
bo znowu w naszych polskich realiach domy to z reguly tereny podmiejskie z
racji absurdalnych juz cen dzialek w miescie - i teraz znowu średnio
biorąc - JESLI pracujesz na etacie i do miasta musisz codziennie dojezdzac -
zaznaczam, zeby Ci nie umknęło - JESLI MUSISZ - to po roku bedziesz zygal
juz na ten dom z racji czasu spedzanego w korkach, a z domu poza późnym
wieczorem w tygodniu i czasami w weekendy (odliczając te spędzone na
zakupach i sprzątaniu bo w tygodniu wracajac o 20-22 nie miales na to sily)
bedziesz rzadko korzystał...........
skad to wiem? akurat mam grono znajomych ktorzy sie domami zachwycali i juz
sie tak nie zachwycają
jesli masz dzieci to dodatkowa "zaleta" wozenie do przedszkola/szkoły i
zajecia poza lekcyjne tyle km
dom? tak chce - ale za 20-25 lat jak bede juz na tyle dorobiony, ze nie bede
na etacie i nie bede dzien w dzien musial stac w korkach........
a teraz pędź i buduj 50m2 dom 50km od miasta - bedziesz cool. nikt takiego
nie bedzie mial
--
Sebastian
|