Data: 2004-09-26 12:33:42
Temat: Re: Dorastający terrorysta emocjonalny
Od: Proximus <p...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-09-26 11:54, Użytkownik Starlight napisał:
> Większość 15 latków to dzieci, to prawda. On jest inny. Z żadnym
> kumplem w moim wieku nie dogadywałem się tak dobrze jak z nim,
> powiem nawet więcej, mogę z nim porozmawiać na takie tematy,
> jakich większość kumpli w moim wieku by nie zrozumiała.
Ty chyba się nie słyszysz! Mówisz jak dziewczyna zaręczona z
alkoholikiem. Takie zwykle mówią naiwnie "On się zmieni, on jest inny,
tylko czasem trochę pije". Naiwność i taką naiwność słyszę w Twojej
wypowiedzi Starlight. Przeżyjcie ze sobą 5-6 lat razem i wtedy pogadamy.
A i to nie jest gwarancją, że doskonale się znacie.
> Jeśli natomiast chodzi o ustalenie mojego adresu, owszem, nie jest to
> takie trudne, tyle że abuse nie zareaguje. Dlaczego? Ustawa o ochronie
> danych osobowych. Nakazu od prokuratora nie ma i nie będzie, bo nie
> robimy nic zabronionego prawem (więcej, nawet nie istnieje podejrzenie
> co do tego), więc problem niektórych może polegać najwyżej na pomówieniu
> (art. 212 kk). "§1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję,
> osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej
> o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii
> publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego
> stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze
> ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. §2. Jeżeli sprawca
> dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego
> komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
> pozbawienia wolności do lat 2".
A kto na psp pomówił Cię? Jak wiesz żyjemy w Polsce, zacofanej Polsce
gdzie katoland, papa, ojciec Rydzyk, LPR i inne takie. Poza tym Polacy
nie są zbyt tolerancyjni w stosunku do gejów. Chwaląc się tym po części
zezwalasz na takie traktowanie Ciebie. Tych grupowiczów, których dotknął
ten fragment bardzo przepraszam. Wiem, że uogólniam. Więc nie musicie
brać tego bezpośrednio do siebie.
--
Proximus
|