Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dorastający terrorysta emocjonalny
Date: Wed, 29 Sep 2004 13:26:57 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 51
Message-ID: <cje67j$jk5$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@s...nextwave-networks.com>
<cj4bid$g3e$5@nemesis.news.tpi.pl> <cj5uc0$ned$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h6707e268.invalid> <cj72o5$9cm$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h2f92dd64.invalid> <cj8jho$ft3$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h224c25fe.invalid> <cj9qhl$m98$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h77c81253.invalid> <cjb68p$62r$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h7d6f3de6.invalid> <cjbpgj$foj$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h461ccc0d.invalid> <cjckk5$od9$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...hbd0e8f0a.invalid>
NNTP-Posting-Host: ariel.aster.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1096457267 20101 212.76.32.5 (29 Sep 2004 11:27:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 29 Sep 2004 11:27:47 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-User: donewsow
User-Agent: Hamster/1.3.23.4
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:289700
Ukryj nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:cje7vp.3vs4stt.1@hr6k.hbd0e8f0a.invalid...
Opowiem Ci bajkę :)
Dawno temu, za siedmioma górami, pośród gór i lasów stały sobie trzy chatki.
W jednej mieszkał Alomir, w drugiej Dębomir, a w trzeciej Iksomir. Żyli tak
sobie, zupełnie nie zdając sobie nie znając się. Aż tu pewnego dnia wszyscy
trzej się spotkali. Nalezy tu dodać, że niewiadomo czemu Iksomir ubrany był
w strasznie ciężką rycerską zbroję. Dębomir, akurat był zajęty robieniem
golonki - więc Alomir z Iksomirem postanowili pójść na polowanie.
Alomir, pełen dobrych chęci rzekł do Iksomira:
Alomir: "Proponuję Ci zdjąć tę zbroję - będzie Ci łatwiej się poruszać"
Iksomir: "Hę ??? Jaką zbroję ???"
Alomir: "No tę którą masz na sobie"
Iksomir: "To nie żadna zbroja tylko moje ubranie"
Alomir: "Nic nie rozumiesz, to nie ubranie tylko zbroja, cięzka zbroja,
która uniemożliwi ci polowanie"
Iksomir: "Chcesz powiedzieć, że wiesz lepiej ode mnie czym jest moje ubranie
?"
... i tak przekomarzali się, aż zrobiło się ciemno i w końcu nigdzie nie
poszli.
Następnego dnia postanowili wyjaśnić sobie temat zbroi/ubrania. Alomir
przygotował szereg rysunków i innych pomocy mających uzmysłowić Iksomirowi
że to co na sobie nosi to zbroja. Ale Iksomir nie był w ciemię bity i
wszelkie argumenty odpierał. Kolejne dni również nie przyniosły rozwiązania.
W końcu obydwu ich zaczęło to męczyć.
Jako że, Dębomir własnie skończył przyprawiać goloneczkę - wyszedł sobie
przed chatę odetchnąc świerzym powietrzem. Zauważył zasępionego Iksomira,
który mu się poskarżył "nie mogę iść na polowanie bo Alomir uważa że noszę
zbroję, a ja noszę ubranie". Dębomir spojrzał na zbroję i rzekł "Ładny
garnitur - u kogo sobie szyłeś ?" .... i tak sobie gadali o pierdołach. W
końcu Dębomir zaproponował - "Idziemy zapolować ?" I poszli. Iksomir w zbroi
szybko się zmęczył i opadł z sił. Dębomir widząc to doradził "Może
poluzujesz krawat ?". Iksomir rzekł "No taaak - jak mogłem o tym nie
pomyśleć" i zaczął szukać krawata - co jak wiadomo nie mogło zakończyć się
sukcesem z powodu braku krawata. Iksomir był z lekka zażenowany,
nieznalezieniem krawata - więc szybko zmienił temat - w czym Dębomir mu
wcale nie przeszkadzał. I tak sobie łazili i gadali o dupie maryni,
krawatach i komórkach, a jak wiadomo w lesie jest dosyć wilgotno - zbroja
zardzewiała i odpadła a Iksomir nawet tego nie zauważył. Po jakimś czasie
przechodzili obok odpadniętej zbroi - A Iksomir "Oooo ktoś zgubił zbroje ...
zaraz zaraz, kurwa, gdzie mój garnitur ???".
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|