Data: 2010-06-10 23:40:44
Temat: Re: Dotyk
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 10 Jun 2010 15:39:08 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > Chodzi o to, �e nie ma �mierci, kiedy ona przychodzi nie wiemy, �e
> > umieramy,
>
> Skontwiesh? Ile razy umiera�e�?
> :-/
>
> > ale �mier� poprzedza konanie, czasem bolesne wi�c obecno��
> > innych to koji tak jak trzymanie za r�k� tych kobiet podczas
> > eksperymentu, lub obecno�� ludzi b�d�cych w podobnej sytu�acji.
> > Wtenczas umiera si� cicho , bo ilo�� nigdy nie �pi ona zawsze czuwa i
> > koji.
>
> Nie.
Bo to nielogiczne umierzeć w momencie śmierci i wiedzieć co się z tobą
dzeje podczas twojego bytowania.
Ludzie gdzie się umiera seryjnie, nie histeryzują , przychodzi się i
stwierdza ___umarł.......śmierć pojedyńcza to jest jednak szarpanie
stawiające wszystkich na nogi, a rodzina biegnie po księdza.
|