Data: 2011-05-27 23:56:30
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 28 May 2011 00:26:27 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:qmeppnw96set.ia4y1434b8ts.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 27 May 2011 23:04:45 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-05-27 22:11, Ikselka pisze:
>>>> ...?
>>>>
>>>> http://deser.pl/deser/51,111857,9668837.html?i=1
>>>>
>>>> Obama znany jest z bogatej mimiki... a żonie się to chyba po prostu
>>>> udzieliło. A może odwrotnie? Wszystko jedno, gdy obojgu klasy brak...
>>>
>>> Ale o co chodzi? Człowieka z klasą poznajemy po tym, że ma cały czas
>>> sztywną minę i wypracowany aktorski uśmiech?
>>> To ja już wolę ludzkich ludzi.
>>>
>> A to mina swiadczy o tym, czy ktos jest ludzki?
>> Pewne sytuacje zobowiazuja ludzi na konkretnych stanowiskach do
>> zachowywania sie zgodnie z etykieta i protokolem dyplomatycznym.
>>
>> Pozdrawiam,
>
> Na "tubce" pokazywali, jak wszedł na salę, gdzie grała muzyka i publiczność
> zgotowała mu owacje. Wtedy Obama zaczął...tańczyć.:-)
>
No troche tego bylo :) Jednak to nie wpadki przekreslaja go w moich oczach
najbardziej...
Jesli zas chodzi m.in. o wpadki to "nasz" BK jest wprost "genjalny"...
Pozdrawiam,
M.
|