Data: 2011-05-28 18:09:37
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:1apbwknmc6x4i$.1w60wfarbz085$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 May 2011 12:39:51 -0500, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> "Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:3pkjp44gu9sa$.3s7ivxxooodx.dlg@40tude.net...
>>>> dziwnych?
>>>>
>>> Tak. "Dziwnych". Nie na miejscu. I nie mam tu na mysli tylko Obamy i
>>> Jego
>>> malzonki. W sytuacjach oficjalnych przesada i nadekspresja nie sa
>>> pozadane.
>>> Ani w wyrazie twarzy, ani w gestykulacji. Wyraz twarzy, gesty,
>>> odpowiednia
>>> postawa maja byc godnym dopelnieniem do pozadanego w danej sytuacji
>>> zachowania, wypowiedzianych slow, stroju, fyzury, zapachu (perfumy, woda
>>> toaletowa) oraz makijazu (w przypadku kobiet).
>>
>> tyle tylko, ze ekspresja ta zostala wyrazona w "kuluarach" a nie w czasie
>> oficjalnego powitania/spotkania czy interakcji. Obamowie stali na
>> schodach w
>> oczekiwaniu
>> na przybycie gosci. Gosci nie bylo jeszcze.
>>>>
>>>> przed chilwa napisalas, ze odpowiednia reakcja jest ok.
>>>>
>>> Tak. Odpowiednia jest ok.
>>
>> i nie widzialam zeby na oficjalnym spotkaniu czy interakcji z goscmi
>> wyrazali swoje emocje niewywazenie.
>>
>>
>>>> Zdziwic, czy tez podziwiac mozna jesli jest to odpowiednia reakcja.
>>>>
>>> Mozna sie dziwic i podziwiac w _odpowiedni sposob_. Z _odpowiednim_
>>> wyrazem
>>> twarzy.
>>
>> smieszna jestes :)
>>
> Moj wyraz twarzy Cie smieszy? ;)
> Nie rozumiem, co moze Cie smieszyc w powyzszym zdaniu.
nie podgladam Cie :) - co smieszy- uznanie "odpowiedniego
wyrazu" twarzy za ceche uniwersalna, zdefiniowanie jej poprawnosci. Dla mnie
akurat raczej przypomina to dyskusje nad wyzszoscia swiat Bozego Narodzenia
nad Wielkanocnymi.
>>
>>>>> Niestety - niektorym i protokol nie pomoze. Jesli ktos sie urodzil, by
>>>>> pełzac, latac nigdy nie bedzie...
>>>>
>>>> pewnie i tak. Jednak jesli spelnia pierwsza Twoja "teze"
>>>>
>>> Nie ma zadnej mojej tezy.
>>> Jest protokol dyplomatyczny i etykieta b.dobrze mi znane.
>>> I jest klasa, ktora albo sie ma, albo nie.
>>
>>
>> a skad bardzo dobrze znasz etykiete i protokol dyplomatyczny?
>>
> Z placowek dyplomatycznych oraz stalych kontaktow m.in. z dyplomatami oraz
> politykami. Szczegoly, jesli pozwolisz, dyplomatycznie pomine milczeniem.
szkoda, ze zaslaniasz sie milczeniem jesli chodzi o wiarygodnosc.
Wygodne.
>>
>> klasa- hm.
>>
> Hmm... Zrozumialas, jak chcialas...
jw.
>>
>> Mam wrazenie, ze jak ktos chce uderzyc psa to kij zawsze
>> znajdzie.
>>
> Nie wiem. Nie orientuje sie, to raz. A dwa - jestem ogromna przeciwniczka
> generalizacji.
> Odeszlysmy od tematu :)
kto odszedl ten odszedl.
i.
|