Data: 2003-03-27 09:13:24
Temat: Re: Drużynowy się broni.?
Od: Marcysia <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik w...@p...onet.pl napisał:
> Nie urodziłem się kulawy ani z krzywym nosem, jestem
> uśmiechnięty i mam bardzo pozytywny stosunek do życia. Byłem zawsze miłym,
> sympatycznym facetem, przyjacielem i przede wszystkim pedagogiem.
>
> http://www1.gazeta.pl/kraj/1093892,34317,1390503.htm
l?as=2&ias=2
>
> Czy ON nie są uśmiechnieci i nie maja pozytywnego stosunku do życia?
Spoko, to tylko zwrot frazeologiczny :) Widzisz nieistotny szczegół, a
nie martwi cię prawdziwy problem tu pokazany?
Tak, jak się mówi 'a co, ślepy jesteś', albo 'głuchy jesteś?' i nie jest
to żadnym szykanowaniem, tylko pewnym obrazowaniem czyjejgoś gapiostwa
lub roztargnienia np. :).Zresztą to był cytat z drużynowego, jakbyś nie
zauważył, a jako taki ma wartość głównie poznawczą, przybliżającą
mentalność 'podsądnego', a nie jest wyznacznikiem autora/redakcji do
inwalidów.
Natomist upadek harcerskich zasad - tym nalezy się martwić, w tym tkwi
sedno artykułu, a nie imaginować sobie żale bez powodu :)
--
papapapa, Maryśka (debiut, debiut:))
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|