Data: 2006-11-20 11:14:04
Temat: Re: Dry clean [OT?]
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Carrie" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1164020380.180395.209690@j44g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> "dry clean only",
>Czy to znaczy, że kurtki absolutnie nie można
>prać w wodzie, w pralce lub ręcznie?
W zasadzie tak, chociaz czasem metki sugeruja sposob konserwacji na wyrost.
Ja np swoja puchowa piore normalnie w pralce, potem susze w suszarce, zeby
sie piorka z powrotem "rozbily", a na metce widnieje znaczek tylko pranie
chemiczne. Zalezy jaka ta kurtka.
>Dziwię się, bo kurtka zimowa -
>w dodatku w sportowym typie - zmoknie przecież na deszczu i śniegu,
>więc o co w tym chodzi?
No tu akurat chyba chodzi o warstwy wewnetrzne, czyli ze to co narazone na
zmokniecie jest odporne na wilgoc, ale to co niewidoczne moze sie "zepsuc"
po przemoknieciu, a na deszczu przeciez nigdy nie przemokniesz tak jak
kurtka w praniu. Ale nawet jesli sie okaze ze tylko pranie chemiczne wchodzi
w gre to przeciez wcale nie jest takie niewygodne, przeciez plaszcze tez sa
z takich tkanin, ktorych nie pierze sie w domu. Idziesz na zakupy kurtke
oddajesz do pralni i za godzinke jest gotowa, tak np. mozna w wiekszych
marketach sprawe rozwiazac ;)
--
pozdr,
ewka
|