Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 108

91. Data: 2010-08-28 20:27:53

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

R pisze:
> Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości
/ciach/

Czytam z ogromnym zainteresowaniem Twoje posty i czasami mam wrażenie,
że czytam swoje słowa podpisane innym nickiem.
Też zwróciłam uwagę, że S nie potrafi czytać postów, zapamiętując fakty.
Często powołuje się na słowa, które nie zostały nigdy napisane, co
więcej utrwala w pamięci te nieistniejące fakty i się nimi posługuje,
jako orężem w dyskusji.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

92. Data: 2010-08-31 20:42:59

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: "R" <renatatp@poczta@.interia.@pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" napisał w wiadomości
news:i5brgk$6nb$1@node2.news.atman.pl...

> Czytam z ogromnym zainteresowaniem Twoje posty i czasami mam wrażenie, że
> czytam swoje słowa podpisane innym nickiem.

Czyli nie mam urojeń.

> Też zwróciłam uwagę, że S nie potrafi czytać postów, zapamiętując fakty.
> Często powołuje się na słowa, które nie zostały nigdy napisane, co więcej
> utrwala w pamięci te nieistniejące fakty i się nimi posługuje, jako orężem
> w dyskusji.

Zwłaszcza jeżeli mu się wydaje, że może tym zranić rozmówcę.
Na szczęście trafia niezbyt często.

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

93. Data: 2010-08-31 20:49:37

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

R pisze:
> Użytkownik "Paulinka" napisał w wiadomości
> news:i5brgk$6nb$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Czytam z ogromnym zainteresowaniem Twoje posty i czasami mam wrażenie, że
>> czytam swoje słowa podpisane innym nickiem.
>
> Czyli nie mam urojeń.

Mimo wszystko to dla mnie totalnie zaskakujące, bo i dobór słów i
argumenty i w sumie wszystko moje. Pierwszy raz się z czymś takim w
życiu spotykam.

>> Też zwróciłam uwagę, że S nie potrafi czytać postów, zapamiętując fakty.
>> Często powołuje się na słowa, które nie zostały nigdy napisane, co więcej
>> utrwala w pamięci te nieistniejące fakty i się nimi posługuje, jako orężem
>> w dyskusji.
>
> Zwłaszcza jeżeli mu się wydaje, że może tym zranić rozmówcę.
> Na szczęście trafia niezbyt często.

Trudno celować, jak się tak naprawdę nie wie w co. Obiekty, w które S
celuje są akurat mało wrażliwe na ataki, bo na wskroś przemyślane,
przegadane etc.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

94. Data: 2010-08-31 21:44:46

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i5jpt2$n3j$1...@n...news.atman.pl...
> R pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" napisał w wiadomości
>> news:i5brgk$6nb$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> Czytam z ogromnym zainteresowaniem Twoje posty i czasami mam wrażenie,
>>> że czytam swoje słowa podpisane innym nickiem.
>>
>> Czyli nie mam urojeń.
>
> Mimo wszystko to dla mnie totalnie zaskakujące, bo i dobór słów i
> argumenty i w sumie wszystko moje. Pierwszy raz się z czymś takim w życiu
> spotykam.
>
>>> Też zwróciłam uwagę, że S nie potrafi czytać postów, zapamiętując fakty.
>>> Często powołuje się na słowa, które nie zostały nigdy napisane, co
>>> więcej utrwala w pamięci te nieistniejące fakty i się nimi posługuje,
>>> jako orężem w dyskusji.
>>
>> Zwłaszcza jeżeli mu się wydaje, że może tym zranić rozmówcę.
>> Na szczęście trafia niezbyt często.
>
> Trudno celować, jak się tak naprawdę nie wie w co. Obiekty, w które S
> celuje są akurat mało wrażliwe na ataki, bo na wskroś przemyślane,
> przegadane etc.

To prawda- tam, gdzie robi to celowo- chyba, bo myśli i robi to "głową".
Brakuje mu zrozumienia na poziomie emocji. Jednak tam, gdzie sobie wymyśli,
jak tu okazać uczucia- może być wtedy niebezpieczny dla innych- vide jego
"kondolencje" składane dziś...

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

95. Data: 2010-09-01 10:58:32

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: zażółcony <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i5jt4e$v3a$1@news.onet.pl...

>> Trudno celować, jak się tak naprawdę nie wie w co. Obiekty, w które S
>> celuje są akurat mało wrażliwe na ataki, bo na wskroś przemyślane,
>> przegadane etc.
>
> To prawda- tam, gdzie robi to celowo- chyba, bo myśli i robi to "głową".
> Brakuje mu zrozumienia na poziomie emocji. Jednak tam, gdzie sobie
> wymyśli, jak tu okazać uczucia- może być wtedy niebezpieczny dla innych-
> vide jego "kondolencje" składane dziś...

Myślę, że niepotrzebnie odzierasz Sendera z prawa do ludzkich odruchów
i prawa do swobody w byciu takim, jakim jest.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

96. Data: 2010-09-01 11:14:34

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i5laer$b4p$...@s...aioe.org...

> Nie naduzywasz troche tej wodeczki?
> Lebowski
No i oczywiście nie masz nic wspólnego z Senderem:-)...

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

97. Data: 2010-09-01 11:15:57

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i5lbko$vt6$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i5jt4e$v3a$1@news.onet.pl...
>
>>> Trudno celować, jak się tak naprawdę nie wie w co. Obiekty, w które S
>>> celuje są akurat mało wrażliwe na ataki, bo na wskroś przemyślane,
>>> przegadane etc.
>>
>> To prawda- tam, gdzie robi to celowo- chyba, bo myśli i robi to "głową".
>> Brakuje mu zrozumienia na poziomie emocji. Jednak tam, gdzie sobie
>> wymyśli, jak tu okazać uczucia- może być wtedy niebezpieczny dla innych-
>> vide jego "kondolencje" składane dziś...
>
> Myślę, że niepotrzebnie odzierasz Sendera z prawa do ludzkich odruchów
> i prawa do swobody w byciu takim, jakim jest.
Niech sobie będzie taki, jakim jest. Nie odzieram go z prawa do ludzkich
odruchów: On_ich_nie_posiada. Bez złośliwości

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

98. Data: 2010-09-01 11:37:57

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: zażółcony <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i5lcld$34s$1@news.onet.pl...
> Niech sobie będzie taki, jakim jest. Nie odzieram go z prawa do ludzkich
> odruchów:

> On_ich_nie_posiada.
To jest właśnie jaskrawy przykład Twojej OCENY.
A w tej ocenie poza faktem obserwacji Sendera odczuwam
także nutkę projekcji własnych ułomności. Strachu przed.

> Bez złośliwości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

99. Data: 2010-09-01 15:16:53

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i5lduo$6su$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i5lcld$34s$1@news.onet.pl...
>> Niech sobie będzie taki, jakim jest. Nie odzieram go z prawa do ludzkich
>> odruchów:
>
>> On_ich_nie_posiada.
> To jest właśnie jaskrawy przykład Twojej OCENY.

Dokładnie. Jest to moja ocena. Ja nie wyrokuję- wyrażam swoją opinię. Mam
głębokie przekonanie- powtórzę raz jeszcze- on ma aleksytymię. Wiem, że mogę
się mylić, ale w tym wypadku daję sobie 95%, że tak jest.

> A w tej ocenie poza faktem obserwacji Sendera odczuwam
> także nutkę projekcji własnych ułomności. Strachu przed.
>
Hmmm, tego już nie odczuwam. Chociaż czy tak jest- oczywiście mnie samemu
trudno ocenić.

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

100. Data: 2010-09-02 05:18:32

Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i5m1cu$kh1$...@s...aioe.org...
> W dniu 2010-09-01 17:16, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:i5lduo$6su$...@n...onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>>> news:i5lcld$34s$1@news.onet.pl...
>>>> Niech sobie będzie taki, jakim jest. Nie odzieram go z prawa do
>>>> ludzkich odruchów:
>>>
>>>> On_ich_nie_posiada.
>>> To jest właśnie jaskrawy przykład Twojej OCENY.
>>
>> Dokładnie. Jest to moja ocena. Ja nie wyrokuję- wyrażam swoją opinię.
>> Mam głębokie przekonanie- powtórzę raz jeszcze- on ma aleksytymię. Wiem,
>> że mogę się mylić, ale w tym wypadku daję sobie 95%, że tak jest.
>>
>>
>>> A w tej ocenie poza faktem obserwacji Sendera odczuwam
>>> także nutkę projekcji własnych ułomności. Strachu przed.
>>>
>> Hmmm, tego już nie odczuwam. Chociaż czy tak jest- oczywiście mnie
>> samemu trudno ocenić.
>
> Niestety, wyjatkowo jestem zmuszony zgodzic sie tutaj z zazolconym.
> Sender ma jak zwykle po prostu racje, zgodnie z wlasciwoscia jego
> mentalnosci, a ty prezentujesz jak zwykle po prostu projekcje swojej
> ulomnosci.
> Przyznam, ze zazolcony bardzo ladnie tutaj pomyslal i dal niezly przklad
> uczciwosci i obiektywnosci w swoich pogladach, dlatego moje skojarzenie go
> z ciota bylo byc moze odrobinke zbyt pochopne.
> Moze faktycznie powinienes troche przystopowac z wodeczka i sprawdzic w
> slowniku co oznacza slowo /alekstymia/, to odczucie swoich projekcji i
> ulomnosci stanie ci sie nieco latwiejsze?
> Lebowski
>
Raczej pomyśl, co możesz Ty. Jeśli rzeczywiście nie przeszkadza Ci bycie
takim, jaki jesteś, jeśli jesteś zadowolony ze swoich relacji i związków z
innymi ludźmi- no to oczywiście możesz wymyślać jakiejś mniej lub bardziej
przeintelektualizowane odpowiedzi. Gdyby jednak okazało się, że w jakiś
sposób zdajesz sobie sprawę z tego, że Twoje życie osobiste to porażka- to
może będziesz chciał to zmienić. A jesteś jedyną osobą, która może to
zmienić. I jedynym na to sposobem jest zmiana siebie. Tylko trzeba chcieć.
Pomimo ogromnych trudności- szczególnie na początku- efekt takich poczynań
wynagrodzić może w sposób nieskończony ciężką pracę jaką należy wykonać, by
się tak bardzo zmienić- i zacząć czuć...

A jeśli chodzi o mnie i alkohol- piję tak rzadko, a na dodatek nigdy nie mam
"ciągów" czy chęci klinowania- że problemów z tym nie mam, spoko:-)

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.